Mirek Okniński masakruje Aptekę: Czemu nie był taki cwany, kiedy wjechała policja?

Koszmar “Apteki” trwa dalej! Żadna firma farmaceutyczna nie pomoże, kiedy Mirosław Okniński z chirurgiczną precyzją wbija szpilki w swoich rywali. Trener Akademii Sportów Walki Wilanów w wywiadzie dla naszego portalu wziął pod lupę Szymona N. na którym nie pozostawił suchej nitki.

We wtorkowy poranek media odbiegła informacja o zatrzymaniu Szymona N. znanego szerzej pod pseudonimem “Apteka” – nagranie z samej akcji dostępne poniżej. Mężczyznę możecie kojarzyć, chociażby z ataku na Amadeusza Roślika lub walki na WOTORE 7 – gdzie mierzył się z Kamilem Mindą.

Filmik z zatrzymania:

Apteka aresztowany. Gość, który zaatakował pół roku temu Amadeusza Ferrari'ego. pic.twitter.com/lESIRi7WtM

Nie ma zgody na takie zachowania!

W ostatnim czasie mogliśmy obserwować medialną przepychankę pomiędzy Trenerem Mirkiem a wyżej wspomnianym “Apteką”. Amadeusz tak jak i Kamil Minda są podopiecznymi Mirosław Oknińskiego, więc nic dziwnego, iż Trener stoi za nimi murem.

Po walce Apteka vs. Minda doszło do rękoczynów pomiędzy sztabami trenerskimi – więcej o tym pisaliśmy [TUTAJ]. W skrócie, w ringu rozpętała się prawdziwa awantura, a całość przypominała bardziej burdę kiboli lub gangsterskie porachunki, nijak reprezentując zachowanie sportowców po stoczonym pojedynku. Mirosław Okniński odniósł się do całej sytuacji, a dodatkowo poruszył temat popularyzacji “gangsterki” w środowisku MMA. Za przykład takiej osoby posłużył Szymon N. Trener zaznaczył, iż nigdy nie będzie zgody na takie zachowania.

“Tworzyłem MMA po to, żeby ludzie, którzy chcą się bić, mogli robić to na sportowo. Nie dobrze jest, kiedy budujemy sport na tym, iż ktoś jest gangsterem, wchodzi komuś do pokoju, rzuca butelkami czy chce kogoś pociąć maczetą. Uważam, iż sport, to tylko walki w klatce/ ringu, nie ma półśrodków. Moi zawodnicy umieją się bić na ulicy, ale nie w tym rzecz”

“Nie ma czegoś takiego, iż zawodnik MMA, będzie chodził i kogoś straszył. Nie można straszyć ludzi, iż jesteś zawodnikiem MMA i każdego pobijesz. Pokaż swoje umiejętności w klatce, a nie wchodzisz ludziom do pokoi hotelowych. Jestem przeciw gloryfikowaniu gangsterski w MMA. Budowaniu takiej narracji, iż trenujesz MMA i będziesz rządził miastem”

Trener dodał jeszcze:

“Dlaczego Apteka, który napadł Amadeusza Ferrariego i nagrywał film, śmiał się, a na koniec zliściował jakiegoś małolata – nie był taki cwany, gdy wjechała mu policja do domu? Czemu leżał jak piz**? Bo zobaczył, iż są silniejsi, mają sprzęt – i wolał się położyć. Tak samo było z Mindą”

Zachęcamy do sprawdzenia całego wywiadu, bo Trener Mirek mówił naprawdę mądre rzeczy.

Wywiad dostępny poniżej: