Miłosz Wałach kończy przygodę w macierzystym klubie

2 dni temu
W środę porywał Halę Legionów swoimi interwencjami, a kilka dni później zapowiedział pożegnanie z klubem. Miłosz Wałach nie będzie reprezentował kolorów Industrii Kielce w przyszłym sezonie.

Historia Miłosza Wałacha w kieleckim klubie to istna sinusoida. Młody golkiper nieustannie przeskakiwał poprzeczkę oczekiwań względem swojego dużego potencjału. Wszystko zaczęło się w 2017 roku, kilka miesięcy po transferze z Juvenii Rzeszów, gdy zadebiutował w Superlidze jako najmłodszy gracz w historii – miał zaledwie 15 lat.

Później przez długi czas zmagał się z trudami rywalizacji ze znacznie bardziej doświadczonymi bramkarzami, w tym z Andreasem Wolffem. W 2021 roku został więc oddelegowany na dwuletnie wypożyczenie do Wybrzeża Gdańsk, gdzie znacznie rozwinął skrzydła i wydawało się, iż okrzepł do gry w bramce Kielc.

Jednak los gwałtownie powiedział „sprawdzam” – już na początku sezonu 2023/24 zastąpił między słupkami kontuzjowanego Wolffa. Ostatecznie jednak, poza sporadycznymi świetnymi występami, nie zdołał wywalczyć silnej pozycji. Podobnie było w trwających rozgrywkach.

Drużyna, po odejściu niemieckiego giganta, nie potrafiła załatać tej luki ani Wałachem, ani Cordaliją. Dlatego jeszcze w trakcie sezonu kielczanie sięgnęli po Klemena Ferlina oraz podpisali kontrakt, który wejdzie w życie od przyszłego sezonu, z Adamem Morawskim.

23-letni zawodnik zna już swoją przyszłość. Po zakończeniu kampanii 2024/25 przeniesie się do Vardaru Skopje w ramach transferu definitywnego i gotówkowego.

Miłosz Wałach z kieleckim klubem trzykrotnie zdobył mistrzostwo Polski, raz wicemistrzostwo oraz dwa Puchary Polski.

  • MILOSZ WALACH
  • INDUSTRIA KIELCE
  • ORLEN SUPERLIGA
  • Vardar Skopje
    Idź do oryginalnego materiału