Miedwiediew choćby się nie zawahał. Tak podsumował karę dla Sinnera

4 tygodni temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Jaimi Joy


Daniił Miedwiediew z dużą dozą ironii skomentował karę, jaka spotkała Jannika Sinnera z rąk WADA za stosowanie nielegalnej substancji. - Mam nadzieję, iż ta sytuacja stworzy precedens - mówił z przekąsem Rosjanin.
W marcu zeszłego roku Jannik Sinner nie przeszedł kontroli antydopingowej. W organizmie Włocha wykryto śladowe ilości sterydu anabolicznego - klostebolu - który poprawia wydolność. Sinner tłumaczył, iż środek znalazł się w jego krwi zupełnym przypadkiem.

REKLAMA







Zobacz wideo Konflikt Igi świątek z Danielle Collins? Wesołowicz: To jednostronny beef



Biorąc pod uwagę tłumaczenia zawodnika oraz niewielkie ilości zakazanej substancji we krwi, światowe władze choćby nie zawiesiły Sinnera. Włochowi odebrano jedynie rankingowe punkty oraz premię za ATP Masters 1000 w Indian Wells.
Międzynarodowa Agencja Integralności Tenisa (ITIA) stwierdziła, iż numer jeden na świecie "nie ponosi żadnej winy ani zaniedbania". Do akcji wkroczyła Światowa Agencja Antydopingowa (WADA), która nie uwierzyła w tłumaczenia Sinnera o tym, iż klostebol dostał się do jego organizmu poprzez maść stosowaną przez jego fizjoterapeutę. WADA odwołała się od pierwotnej decyzji do Trybunału Arbitrażowego w Lozannie i żądała choćby dwuletniego zawieszenia dla lidera rankingu ATP.


W sobotę WADA poinformowała o zawieszeniu Sinnera. Włocha nie spotkała jednak dwuletnia, a zaledwie trzymiesięczna kara. Sinner został zawieszony od 9 lutego do 4 maja 2025 r., a do 13 kwietnia nie może oficjalnie trenować. Oznacza to, iż opuści m.in. turnieje ATP Master 1000 w Indian Wells, Miami, Monte Carlo i Madrycie.
Miedwiediew skomentował sprawę Sinnera
Z ironią do sprawy odniósł się Daniił Miedwiediew. Rosjanin, który w sobotę przegrał w półfinale turnieju w Marsylii z Hamadem Medjedoviciem, został spytany o sytuację Sinnera na pomeczowej konferencji prasowej.



- Mam nadzieję, iż od tej pory każdy będzie mógł rozmawiać z WADA. jeżeli oni powiedzą: "Znaleźliśmy coś w twoim organizmie, zawieszamy cię na dwa lata", zawsze będziesz mógł odpowiedzieć: "Ale ja chcę miesiąc" - powiedział Miedwiediew.


- Mam nadzieję, iż ta sytuacja stworzy precedens. W innym razie będzie to bardzo dziwne - dodał rosyjski tenisista.
Sinner będzie mógł wziąć już udział w następnym wielkoszlemowym turnieju, czyli Roland Garros, który startuje 25 maja. To już koniec jego sprawy, jako iż WADA wycofała wniosek do Trybunału Arbitrażowego w Lozannie.
Idź do oryginalnego materiału