Michał Oleksiejczuk opowiedział o szansach brata na podpisanie kontraktu z organizacją UFC. Husarz wierzy w to, iż Cezary dołączy do niego w najlepszej lidze MMA na świecie.
Michał Oleksiejczuk walczy w organizacji UFC od 2017 roku. Polak miewał lepsze i gorsze momenty w octagonie jednak ostatecznie udało mu się ustabilizować swoją pozycję mimo tego, iż nie miał żadnej długiej serii zwycięstw.
Oleksiejczuk ma teraz gorszy moment jednak przyznał, iż nie przełożyło się to negatywnie na nowy kontrakt, a wręcz przeciwnie doceniono jego zaangażowanie i gotowość do walki. Husarz w rozmowie z Michałem Tuszyńskim z FanSportu wypowiedział się na temat szans na angaż w UFC młodszego brata.
Niedawno Paweł Kowalik, manager prowadzący karierę Cezarego Oleksiejczuka stwierdził, iż są olbrzymie szanse na jego walkę w Contender Series w tym roku. Kowalik ocenił zdecydowanie niżej szansę na bezpośredni angaż w UFC, a co na temat przyszłości brata sądzi Michał Oleksiejczuk?
– Ja wierzę w to. Myślę, iż ten rok będzie kluczowy. I myślę, iż Czarek się tam dostanie… Ale jeżeli się nie dostanie, to nie mamy żadnego parcia na to. Może ma nadejść jego czas za 2-3 lata? Będzie jeszcze bardziej doświadczony, wtedy wejdzie i zrobi tam furorę… Też tak może być.
– Ja poszedłem do UFC w wieku 22 lat i musiałem od początku karierę tam budować, całe zaplecze, wszystko. Może on wejdzie później, w starszym wieku, ale zwycięży 5-6 pojedynków z rzędu i będzie bardzo wysoko. Fajnie by było, mam nadzieję, iż to się stanie w tym roku.