Kiedyś zupełnie nie przepadali za sobą, ale czas zmienia ludzi i ich nastawienie do siebie. Dzisiaj Artur Szpilka, niegdyś pretendent do tytułu mistrza świata w wadze ciężkiej, wraz z Mateuszem Masternakiem - byłym mistrzem Europy - znaleźli wspólny język. Ba, można wręcz powiedzieć, iż udało mi się stworzyć bardzo koleżeńskie stosunki, czego efektem dedykacja "Szpili" w wydanej niedawno biografii. Reakcja "Mastera" była zdecydowana, zamieścił duży wpis, który przepełniony jest głęboką treścią.