Michał Materla skomentował przejście do Oktagon MMA. Pisze o „wymiernych korzyściach dla obu stron”

8 godzin temu


Michał Materla po raz pierwszy oficjalnie skomentował przejście do czeskiej organizacji Oktagon MMA. W mediach społecznościowych „Cipek” zamieścił wpis, w którym odniósł się do ostatnich informacji o jego przyszłości.

A ta rysuje się w czeskich barwach. Michał Materla wystąpi bowiem w organizacji Oktagon MMA, gdzie 11 kwietnia zawalczy na gali Oktagon 86 w Netto Arenie w Szczecinie. Jego rywal na ten moment nie pozostało znany.

🇵🇱 Michał Materla is about to speak for the first time about his HUGE signing with OKTAGON for our Polish expansion.

Click on the link below for the post-fight press conference to hear what he has to say! #OKTAGON79

🔗 https://t.co/FX1Tv58HbC pic.twitter.com/yNEZWHfX3c

— OKTAGON (@OktagonOfficial) November 1, 2025
  • ZOBACZ TAKŻE: UFC on ESPN+ 121: Steve Garcia gwałtownie skończył Onamę. Walka „do jednej bramki” [WIDEO]

Michał Materla skomentował przejście do Oktagon MMA. Pisze o „wymiernych korzyściach dla obu stron”

Materla to jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich zawodników MMA, który przez lata budował swoją pozycję jako czołowy średni w kraju. Karierę rozpoczął na początku lat 2000, gwałtownie zdobywając uznanie dzięki agresywnemu stylowi i mocnej stójce połączonej z solidnym grapplingiem.

Największą sławę przyniosły mu występy w organizacji KSW, gdzie stoczył wiele widowiskowych pojedynków. W 2012 roku zdobył tytuł mistrza KSW w wadze średniej. Przez kolejne lata bronił pasa, mierząc się z najlepszymi zawodnikami w Europie.

Materla słynął z serca do walki, determinacji i umiejętności powrotów po ciężkich ciosach. Po utracie pasa nie zniknął ze sceny – dalej rywalizował i pokonywał solidnych przeciwników, pokazując, iż wciąż należy do czołówki.

Niestety, ostatnie lata przyniosły mu poważne problemy zdrowotne. Zmagał się z ciężką kontuzją nogi, zagrażającą choćby w pewnym momencie życiu zawodnika, która znacząco utrudniła mu w przyszłości przygotowania do walk i codzienne funkcjonowanie.

Pomimo tego nie zrezygnował z treningów i zapowiadał chęć powrotu do pełnej sprawności. Jego walka z Dawidem Załęckim na gali FAME była symbolem charakteru i odwagi, jakie zawsze go wyróżniały.

Materla pozostaje wzorem dla wielu młodych zawodników – przykładem sportowca, który mimo przeciwności nie przestaje walczyć. Jego historia pokazuje, iż prawdziwy wojownik nie poddaje się nigdy, niezależnie od tego, czy przeciwnikiem jest rywal w oktagonie, czy własne zdrowie.

A teraz „Cipek” w takim sposób skomentował swoje przenosiny do Oktagon MMA:

„Kiedy robisz to, co kochasz, twoja pasja nie tylko przyciąga innych, ale też daje wymierne korzyści obu stronom, tworząc wzajemną wartość!”

A Wy będziecie śledzić karierę Michała Materli w czeskiej organizacji Oktagon MMA?

Idź do oryginalnego materiału