„Michał jest za stary, Michał powinien już kończyć” – menadżer Materli zdradza słowa dyrektora KSW

3 godzin temu


Ten wywiad odbije się szerokim echem w środowisku mieszanych sztuk walki w naszym kraju. Menadżer Michała Materli, a prywatnie także jego brat – Norbert Sawicki udzielił wywiadu portalowi MMARocks, w którym zdradza słowa dyrektora KSW – Wojsława Rysiewskiego.

I są to słowa – mówiąc delikatnie – niesprzyjające aktualnej pozycji Michała Materli w świecie MMA.

Przypominamy, iż Michał Materla swoją najbliższą walkę stoczy na gali FAME 27: Kingdom, gdzie w walce bokserskiej skrzyżuje rękawice z Dawidem Załęckim. Będzie to pierwsza walka „Cipka” w środowisku freakowym.

  • ZOBACZ TAKŻE: Wikłacz „będzie w UFC do końca kariery i zmieli Patchy’ego Mixa” – Sebastian Przybysz o byłym nemezis

„Michał jest za stary, Michał powinien już kończyć” – menadżer Materli zdradza słowa dyrektora KSW

Michał Materla to jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich zawodników MMA, wieloletni mistrz i weteran organizacji KSW. Urodził się w 1984 roku w Szczecinie i swoją przygodę ze sportami walki zaczynał od judo oraz brazylijskiego jiu-jitsu, w którym zdobywał sukcesy na arenie krajowej i międzynarodowej.

Profesjonalny debiut w MMA zaliczył w 2003 roku, a pierwsze doświadczenie zbierał głównie w mniejszych europejskich organizacjach. W 2006 roku po raz pierwszy związał się z KSW, gdzie gwałtownie zyskał sympatię kibiców dzięki efektownemu stylowi walki i ogromnemu sercu do boju. Po kilku latach startów i wzlotów oraz upadków zdobył pas mistrzowski KSW w wadze średniej, pokonując w 2012 roku Jaya Silvę. Pas obronił w widowiskowych starciach m.in. z Kendallem Grovem, Tomem Watsonem i ponownie Silvą.

Jego największe i najbardziej pamiętne pojedynki to emocjonujące boje z Mamedem Chalidowem, które elektryzowały całą polską scenę MMA. Materla słynął z ogromnej odporności na ciosy, umiejętności parterowych i woli walki, które wielokrotnie pozwalały mu odwrócić losy starcia. W trakcie kariery mierzył się również z mocnymi zagranicznymi rywalami, co budowało jego reputację poza granicami Polski. W KSW przez lata pełnił rolę jednego z filarów organizacji i twarzy polskiego MMA.

Po utracie pasa przez cały czas pozostawał w czołówce i brał udział w wielu widowiskowych starciach, często nagradzanych bonusami za walkę wieczoru. Występował także w organizacji EFM Show, pokazując, iż wciąż ma ambicje rywalizacji na wysokim poziomie. Jego kariera to historia wzlotów, ciężkich porażek i spektakularnych powrotów, które ugruntowały jego pozycję legendy KSW. Michał Materla stał się nie tylko sportowcem, ale także symbolem polskiej sceny MMA. Dla wielu kibiców na zawsze pozostanie „Cipkiem”, wojownikiem, który nigdy się nie poddawał.

Mimo takiej renomy, dyrektor sportowy Federacji KSW – Wojsław Rysiewski twierdzi, iż Michał Materla dzisiaj to nie jest już ten sam zawodnik, a słowa dyrektora o „Cipku” przywołał menadżer zawodnika – Norbert Sawicki.

Menadżer udzielił wywiadu portalowi MMARocks, w którym opowiedział pokrótce jak negocjuje się z KSW:

„Jak wyglądają negocjacje z KSW – bo tutaj mamy też sprzeczności. Ja otrzymuję informację od Wojsława Rysiewskiego – dyrektora sportowego, iż oni więcej nie zapłacą, iż Michał już jest stary, iż Michał już powinien kończyć i tak dalej i tak dalej. I potem z rynku spływają inne oferty, które są lepsze. I co – ja mam teraz z tego nie skorzystać? No nie, my z tego skorzystamy. Ja miałem choćby takie sytuacje, iż KSW chciało w taki sposób renegocjować kontrakt, iż powiedzieli mi, za każdym razem jak Michał będzie przegrywał, to oni będą obniżać wynagrodzenie. I ja mam takie poczucie, iż w jakiś sposób KSW traktuje Michała jako swoją własność.”

Cała rozmowa Norberta Sawickiego z portalem MMARocks dostępna jest na kanale tego portalu na YouTube.

Idź do oryginalnego materiału