Miał być gwiazdą ekstraklasy, teraz przepadł. Co za zjazd

5 godzin temu
Sonny Kittel ma za sobą kolejny nieudany sezon. Kiedy dwa lata temu przychodził do Rakowa Częstochowa, miał być nie tylko gwiazdą ligi, ale również pomóc drużynie w europejskich pucharach. Nikt nie mógł jednak spodziewać się, iż tak potoczy się jego kariera. Teraz piłkarz ma problem, by znaleźć nowego pracodawcę. "Wiesbadener Kurier" pisał niedawno, iż był bliski powrotu do byłego klubu.
Sonny Kittel trafił w lipcu 2023 roku z niemieckiego HSV do Rakowa Częstochowa, zostając tym samym jednym z najgorętszych transferów letniego okienka transferowego w ekstraklasie. I choć początek miał obiecujący, ponieważ strzelił zwycięskiego gola w wygranym 3:2 meczu el. Ligi Mistrzów z Karabachem Agdam, to później było już tylko gorzej. Po pół roku został wypożyczony do Western Sydney, natomiast po sezonie praktycznie wypchnięto go do szwajcarskiego Grasshopper Club Zurich.


REKLAMA


Zobacz wideo Władymir Semirunnij z polskim obywatelstwem. Łyżwiarz będzie mógł reprezentować Polskę na igrzyskach w Mediolanie


Niesamowity zjazd Sonny'ego Kittela. Miał być gwiazdą Rakowa, teraz nie może znaleźć klubu
32-latek rozegrał w ubiegłym sezonie 28 meczów, w których strzelił pięć goli. Nie przekonało to jednak władz klubu, by przedłużyć z nim kontrakt. Było to widać już wcześniej, gdyż w ostatnich trzech spotkaniach zanotował zaledwie 10 minut. Od dwóch miesięcy Kittel szuka nowego pracodawcy, natomiast wciąż go nie znalazł.
Niedawno mówiło się, iż może on trafić do SV Darmstadt 98, które chciało pozyskać doświadczonego zawodnika. "Wiesbadener Kurier" podał za to pod koniec lipca, iż pomocnik jest blisko dołączenia do Eintrachtu Frankfurt, czyli klubu, w którym się wychował. Nie miałby jednak grać w Bundeslidze, tylko w rezerwach, które występują w piątej lidze w Niemczech. I choć prowadził intensywne rozmowy z Eintrachtem, to od tamtej pory nie ma żadnych konkretów.


"Wiesbadener Kurier" przyznał, iż Kittel niegdyś był uważany za "obiecującego piłkarza" i "wielką nadzieję" Eintrachtu. Mimo to sam zainteresowany stwierdził, iż "najlepsze lata kariery spędził w HSV", o czym powiedział w rozmowie z "Hamburger Abendblatt".
Jeszcze nie tak dawno był on również rozważany w kontekście reprezentacji Polski. Przypomnijmy, iż rodzice Kittela są Polakami, ale sam piłkarz urodził się już w Niemczech. Grał też w kadrach juniorskich tego kraju. W 2019 roku przyznał, iż chciałby występować dla naszej kadry. Na przeszkodzie stanął wówczas Zbigniew Boniek.


jeżeli chodzi o rozgrywki ligowe, to najwięcej meczów rozegrał na zapleczu Bundesligi (201). Najlepsze statystyki wydaje się, iż zanotował za to w FC Ingolstadt, gdyż w 90 spotkaniach strzelił 23 gole i zaliczył 22 asysty.
Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU
Idź do oryginalnego materiału