Merab Dvalishvili o swoim następnym przeciwniku. Gruzin wskazał nazwisko!

2 godzin temu


Merab Dvalishvili zabrał głos po UFC 316.

W starciu wieńczącym galę UFC 316 Merab Dvalishvili ponownie zmierzył się z Seanem O’Malleyem. Tym razem „The Machine” nie potrzebował 25 minut, aby pokonać Amerykanina. Mistrz zakończył walkę w 3. rundzie, poddając „Sugara”.

Po walce Dvalishvili wziął udział w konferencji prasowej, podczas której wypowiedział się na temat swoich dalszych planów. Co ciekawe, Merab Dvalishvili nie zamierza stawiać warunków. Gruzin jest gotów stawić czoła każdemu, kogo zaproponuje mu UFC. Niemniej jednak uważa, iż to Cory Sandhagen najbardziej zasługuje na walkę o pas w kategorii do 61 kilogramów.

Amerykanin jeszcze nie miał okazji zmierzyć się z Gruzinem, a na dodatek może pochwalić się czterema zwycięstwami w pięciu ostatnich walkach. Sandhagen od dłuższego czasu zgłasza aspiracje mistrzowskie i wielokrotnie udowodnił, iż potrafi wygrywać z najlepszymi zawodnikami na świecie.

Cory Sandhagen (18-5) ostatnią walkę stoczył na początku maja bieżącego roku. Podczas UFC on ESPN 67 Amerykanin zdemolował byłego mistrza Ultimate Fighting Championship, Deivesona Figueiredo, który w starciu z 33-latkiem nie miał absolutnie nic do powiedzenia. „Sandman” zajmuje 4. pozycję w rankingu.

ZOBACZ TAKŻE: Mateusz Gamrot zabrał głos na temat potencjalnej walki z BSD w Paryżu!

Merab Dvalishvili (20-4) nie przegrał od 2018 roku. Ostatni raz Gruzin był widziany w akcji 7 czerwca tego roku, kiedy to pokonał Seana O’Malley’a. w tej chwili „The Machine” zasiada na tronie kategorii do 61 kilogramów.

Z pewnością Cory Sandhagen dysponuje odpowiednimi narzędziami, aby poradzić sobie z Merabem Dvalishvilim. Amerykanin ma bardzo dobrą stójkę, a w parterze również nie jest słaby.

Idź do oryginalnego materiału