Iga Świątek rywalizację w turnieju WTA 1000 w Madrycie rozpoczęła od drugiej rundy. Polka mierzyła się na korcie z 19-letnią Alexandrą Ealą, która pokonała ją kilka tygodni wcześniej - w Miami. Wydawało się, iż na mączce takich problemów być nie powinno, ale nic bardziej mylnego. Wiceliderka rankingu znów męczyła się Flipinką, tym razem wygrała po trzech zaciętych setach. - Cieszę się, iż byłam po prostu cierpliwa - powiedziała na gorąco Polka.