Media: Rywal Milika odejdzie z Juventusu. Klamka zapadła

4 dni temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Massimo Pinca


Arkadiusz Milik przez cały czas nie wrócił do zdrowia, a zdaniem włoskich mediów za chwilę w ataku Juventusu może zrobić się więcej miejsca. Według doniesień jeszcze w styczniu z klubem może pożegnać się jego główny rywal w walce o pierwszy skład. Co prawda chodzi o wymianę, ale jednak Dusana Vlahovicia zaraz może nie być w Turynie.
Siedem miesięcy trwa pauza Arkadiusza Milika po serii urazów, kontuzji i operacji. Wydawało się, iż Polak lada moment wróci na boisko, ale tym razem doznał kontuzji łydki i znów nie może wrócić do gry. W obecnych okolicznościach wydaje się, iż pech Polaka jest ogromny, bo zaraz z Juventusem może pożegnać się jego główny rywal.


REKLAMA


Zobacz wideo Szczęsny na dłużej w bramce Barcelony? Gleń: Umiem sobie wyobrazić, iż będzie numerem 1


Juventus szykuje hitową wymianę z gigantem? Nowy napastnik blisko klubu
Portal calciomercato.it informuje, iż jeszcze w styczniu z Juventusem może pożegnać się Dusan Vlahović. Serb również wraca do zdrowia po urazie i zdaniem źródła może już nie zagrać zbyt wielu meczów w barwach zespołu z Turynu. Rywal Arkadiusza Milika o miejsce w podstawowym składzie miałby stać się bohaterem wymiany na linii Juventus - Manchester United.


Oczywiście Serb powędrowałby do angielskiego giganta, a w jego miejsce we Włoszech miałby pojawić się Joshua Zirkzee. Kariera 20-latka na Wyspach raczej nie układa się najlepiej, bo w 28 meczach zdobył zaledwie cztery gole i zaliczył dwie asysty. W swoim zespole widziałby go jednak trener Thiago Motta, pod którego skrzydłami Holender wypłynął na szerokie wody. Zirkzee i Motta pracowali razem w Bolonii, a młody piłkarz w okresie 2023/24 zdobył 12 goli i asystował siedem razy w 37 występach.
Portal fichajes.net donosi, iż kluby mają prowadzić w tej sprawie negocjacje i prawdopodobna wymiana nastąpi jeszcze tej zimy. Na razie trwa ustalanie "ram ekonomicznych, które zadowolą obie strony negocjacji".
Wcześniej zagraniczne źródła donosiły także, iż zainteresowane ściągnięciem Vlahovicia jest również Paris Saint-Germain. W tym wypadku również w grę miałaby wchodzić wymiana, a w jej wyniku do Turynu przeniósłby się Randal Kolo Muani. Ta hipoteza wydaje się teraz mało prawdopodobna.


Arkadiusz Milik do gry wróci za kilka tygodni i niewykluczone, iż o miejsce w pierwszym składzie Juventusu będzie rywalizował z innym zawodnikiem. Być może nie najlepsza dotąd forma Zirkzee będzie szansą Polaka na powrót do regularnej gry. Na to przyjdzie nam jednak jeszcze poczekać.
Idź do oryginalnego materiału