Media podają nowe wieści ws. Goncalo Feio. Oto co zrobił w poniedziałek

2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


- To nie jest pora, by rozmawiać o losach czy przyszłości kogokolwiek. W piłce zawsze trzeba być czujnym, jest dynamicznie - oznajmił dyrektor sportowy Legii Warszawa Jacek Zieliński po niedzielnym meczu z Jagiellonią. I po tych słowach można było wnioskować, iż posada Goncalo Feio wisi na włosku. Szkoleniowiec miał odbyć rozmowę z Zielińskim w poniedziałek. Portal Meczyki.pl przekazał nowe informacje w tej sprawie.
Legia Warszawa nie wygrała ligowego spotkania od ponad miesiąca. Fani, jak i eksperci uważają, iż dni Goncalo Feio są zatem policzone. - Sądzę, iż w Warszawie limit trenera się wyczerpał i te dwa następne mecze będą dla niego albo odskocznią, albo trumną - komentował były prezes PZPN Zbigniew Boniek przed meczami z Betisem i Jagiellonią. I choć spotkanie z hiszpańskim zespołem zakończyło się wygraną, to w niedzielę ta sztuka się nie udała.


REKLAMA


Zobacz wideo ZASA Kędzierzyn-Koźle pomimo problemów kadrowych wygrała z Treflem Gdańsk. Igor Grobelny MVP spotkania


Nowe informacje ws. przyszłości Goncalo Feio. Wszystko jasne
"Mistrzowie Polski przetrwali, bo tak trzeba powiedzieć o końcówce spotkania i udało im się zremisować 1:1. To wynik, który z pewnością nie zadowala żadnej ze stron, choć większą krzywdę wyrządza Legii, która wciąż ma sporą stratę do czołówki" - relacjonował Filip Modrzejewski ze Sport.pl. Rozczarowania po tym meczu nie krył dyrektor sportowy Jacek Zieliński, który stwierdził, iż zespół stracił już zbyt dużo punktów w lidze.
Sporo w kontekście przyszłości szkoleniowca miało wyjaśnić się w poniedziałek. Wówczas Feio miał spotkać się z Zielińskim. I choć wielu dziennikarzy było pewnych, iż Portugalczyk zostanie zwolniony, to wszystko wskazuje na to, iż przynajmniej na razie tak się nie stanie. "34-latek poprowadził w poniedziałek trening z zespołem. Zajęcia te były jednak zamknięte dla mediów" - przekazał portal Meczyki.pl.


jeżeli faktycznie władze klubu chciały rozstać się ze szkoleniowcem, to problem mógł okazać się dość prozaiczny: brak potencjalnego następcy. "Legia szuka trenera. To nie jest żadna tajemnica. Legia dzwoni, Legia próbuje" - pisał niedawno Piotr Kamieniecki. Dziennikarz Roman Kołtoń uzupełnił, iż na liście życzeń klubu znajduje się dwóch hiszpańskich szkoleniowców. Jednym z nich mógł być Guillermo Abascal, o czym informował Tomasz Włodarczyk.


Legia ma teraz dwa tygodnie przerwy ze względu na mecze reprezentacyjne. Nie do końca wiadomo, czy to dobre informacje dla Goncalo Feio. Miesiąc temu po wygranej 5:2 z Motorem Lublin piłkarze udali się na kadrę, a po powrocie nie wygrali żadnego meczu ligowego. Po 11. kolejkach ekstraklasy Legia zajmuje szóste miejsce w tabeli z dorobkiem 16 punktów. Kolejne spotkanie rozegra w piątek 18 października na wyjeździe z Lechią Gdańsk.
Idź do oryginalnego materiału