Media: Papszun już robi porządki w Legii. Skreślił dwa nazwiska

2 godzin temu
Marek Papszun jeszcze nie poprowadził Legii Warszawa w oficjalnym meczu, od jego prezentacji minęło zaledwie kilkanaście dni, ale już przeprowadza pierwsze porządki. jeżeli wierzyć informacjom medialnym z pracą pożegna się dwóch członków sztabu szkoleniowego. Jeden z nich to jedna z ikon klubu.
Marek Papszun rozpoczął pracę w Legii Warszawa, która zimę spędza w strefie spadkowej. Warszawianie w 2026 roku będą musieli odbudować zaufanie kibiców. Będą grać tylko na jednym froncie, bo z Pucharu Polski i Ligi Konferencji już odpadli. Okazuje się, iż nowy szkoleniowiec swoje porządki rozpoczął od sztabu. Tak wynika z najnowszych medialnych doniesień.

REKLAMA







Zobacz wideo Kosecki z mocnym przesłaniem w sprawie piłkarzy Legii: Współczuję im. Cierpią na tym ich bliscy



Papszun podjął decyzję. "Nie popracują"
"Oprócz zapowiadanych transferów z Rakowa Częstochowa będą też odejścia. Z nowym trenerem przy Łazienkowskiej nie popracują Arkadiusz Malarz i Grzegorz Mokry. Jeszcze przed złożeniem podpisu na 2,5-letniej umowie informowaliśmy o tym, kogo Papszun chce zabrać do stolicy z Rakowa Częstochowa w roli swoich współpracowników. To Artur Węska (asystent), Michał Garnys (trener przygotowania fizycznego), Paweł Frelik (psycholog), a także Łukasz Cebula (analityk)" - napisał portal Meczyki.pl.


Doniesienia w sprawie odejść ze sztabu potwierdził także dziennikarz "Piłki Nożnej" Paweł Gołaszewski. "Szykują się Zmiany w sztabie Legii Warszawa - Arkadiusz Malarz i Grzegorz Mokry nie będą pracować z Markiem Papszunem" - przekazał na swoim profilu na portalu X.


Grzegorz Mokry został asystentem w Legii w czerwcu 2024 roku. Pracował z Goncalo Feio, Edwardem Iordanescu i Inakim Astizem. Wcześniej jako samodzielny trener prowadził między innymi spadającą z ekstraklasy Miedź Legnica i pierwszoligowe Podbeskidzie Bielsko-Biała.
Arkadiusz Malarz to ważna postać w historii Legii. W latach 2015-2019 grał w warszawskim klubie i zapisał się jako jeden z ulubieńców kibiców. W żadnym klubie podczas swojej bogatej kariery nie rozegrał większej liczby meczów. Często zakładał też opaskę kapitańską i grał w Lidze Mistrzów. Trenerem bramkarzy został w 2022 roku - jeszcze za kadencji Kosty Runjaicia. Tę funkcję pełnił u trzech kolejnych szkoleniowców Legii (Feio, Iordanescu i Astiza).
Idź do oryginalnego materiału