Jean-Pierre Nsame i Migouel Alfarela - ci dwaj napastnicy mieli odmienić grę w ataku Legii Warszawa po odejściu m.in. Josue i Blaza Kramera. Powiedzieć, iż nic z tego nie wyszło, to nic nie powiedzieć. Alfarela został przed kilkoma dniami wypożyczony do jednego z greckich klubów, a Nsame na razie pozostaje w klubie.
REKLAMA
Zobacz wideo Czy Jakub Moder wywalczy miejsce w składzie Feyenoordu? "Będzie mieć ciężary"
Powrót do gry w rundzie wiosennej ekstraklasy zbliża się wielkimi krokami, a kibice Legii Warszawa domagają się transferów, które wzmocniłyby drużynę Goncalo Feio. W trakcie zimowego okienka transferowego Legia kupiła Wahana Biczachcziana z Pogoni Szczecin i wykupiła Ryoyę Morishitę. Z kolei z klubem pożegnali się wspomniani Alfarela i Jurgen Celhaka.
Legia Warszawa sprowadzi napastnika? Pojawiło się nowe nazwisko
Wydaje się, iż coś się wreszcie ruszyło ws. transferów Legii Warszawa. Portugalski dziennikarz Sebastiao Sousa Pinto poinformował, iż stołeczny klub prowadzi negocjacje w sprawie podpisania kontraktu z Robertem Bozenikiem z Boavisty.
Słowacki napastnik ma umowę z portugalskim klubem do końca czerwca 2026 roku i jest wyceniany na portalu Transfermarkt na cztery miliony euro. Jednak zdaniem dziennikarza Boavista byłaby skłonna sprzedać go za mniej niż dwa miliony euro. Gdyby tak się stało, to Bozenik mógłby zostać najdroższym zakupem w historii Legii. Negocjacja na pewno nie będą łatwe, bo sam zawodnik ma ambicje grać w mocniejszych ligach.
Robert Bozenik jest piłkarzem Boavisty od lipca 2023 roku. W tym czasie rozegrał dla portugalskiej ekipy 80 spotkań, w których zdobył 17 bramek i zanotował cztery asysty. W obecnym sezonie wystąpił w 19 meczach i dwukrotnie wpisał się w nich na listę strzelców oraz zaliczył jedną asystę.
Wystąpił także w 48 meczach reprezentacji Słowacji, w których zdobył siedem bramek i zanotował cztery asysty. Wystąpił w czterech meczach swojej kadry na Euro 2024.
Zobacz też: Sceny. Tak witają Mateusza Bogusza w nowym klubie!
Legia Warszawa po rundzie jesiennej zajmuje czwarte miejsce w tabeli ekstraklasy i traci sześć punktów do pierwszego Lecha Poznań. Kolejny mecz piłkarze Goncalo Feio rozegrają w niedzielę 2 lutego u siebie z Koroną Kielce.