Legia zabiegała o Marka Papszuna od jakiegoś czasu, ale Raków był twardy w negocjacjach, chciał być zabezpieczony finansowo i sportowo po odejściu trenera. Dlatego przewidywano, iż Papszun przeniesie się do stołecznego klubu po zakończeniu rundy jesiennej. Według "Meczyków" ten scenariusz jest bliski realizacji.
REKLAMA
Zobacz wideo Leo Beenhakker wściekł się na Piotra Żelaznego! "Tak się wkurzył, iż zaczął mnie wyzywać"
Legia i Raków dogadały się ws. Papszuna
Legia Warszawa i Raków Częstochowa miały osiągnąć porozumienie ws. transferu Marka Papszuna. Jak podaje portal meczyki.pl, Legia zgodziła się na zapłacenie kwoty odstępnego, która ma wynosić kilkaset tysięcy złotych. Nie ma żadnych dodatkowych zapisów dotyczących bonusów.
Pozostały jeszcze rozmowy Papszuna z Rakowem ws. sztabu szkoleniowego, ponieważ chciałby ze sobą zabrać część współpracowników. W tej kwestii porozumienie ma zostać osiągnięte do końca tego tygodnia. Potem Papszun będzie mógł usiąść do rozmów z Legią ws. szczegółów kontraktu.
Raków Częstochowa ma jeszcze trzy mecze do rozegrania w tym roku - dzisiaj ze Zrinjskim Mostar w Lidze Konferencji (godz. 21:00), w niedzielę zaległy w ekstraklasie z Zagłębiem Lubin i w przyszły czwartek na wyjeździe w LK Omonią Nikozja. Pewne jest, iż w tych trzech spotkaniach na ławce trenerskiej "Medalików" zasiądzie Papszun. A potem trener przeniesie się do Warszawy, by zacząć pracę z Legią.
Natomiast w Warszawie do końca roku trenerem tymczasowym będzie Inaki Astiz, który czeka na pierwsze zwycięstwo ze stołecznymi. Dziś Legia zagra z FC Noah z Armenii (godz. 18:45), w niedzielę zmierzy się w Piastem Gliwice, a w przyszły czwartek zamknie rok domowym starciem z gibraltarskim Lincoln Red Imps. Legioniści wciąż mają szansę na awans do fazy pucharowej Ligi Konferencji. W ekstraklasie będą chcieli wyjść ze strefy spadkowej, to będzie jedna z misji Papszuna w Warszawie. Ale w tabeli jest dość ciasno i wszystko może się wydarzyć.
Marek Papszun prowadził Raków w latach 2016-2023, wyciągnął go z 2. Ligi na poziom Ekstraklasy. Za jego kadencji częstochowianie zdobyli swoje pierwsze trofea w historii. Odszedł, by wrócić rok później. W zeszłym sezonie Raków z Papszunem na ławce trenerskiej został wicemistrzem Polski. w tej chwili jest na trzecim miejscu w lidze, traci jeden punkt do sensacyjnego lidera, którym jest Wisła Płock.

1 godzina temu











