Media: Barcelona szuka piłkarza na pozycję Lewandowskiego. Trzy nazwiska

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Pablo Morano


Robert Lewandowski ma pozostać piłkarzem FC Barcelony do końca przyszłego sezonu. Jednak zabezpieczenie przyszłości Polaka to jedno, a poszukiwania jego następcy to drugie. Według informacji katalońskiego "Sportu" klub rozgląda się za piłkarzem mogącym występować na pozycji 36-latka. W tekście padają trzy nazwiska.
"Robert Lewandowski spędzi w FC Barcelonie jeszcze jeden rok. [...] Według źródeł zaznajomionych z negocjacjami ma już dogadaną umowę z Barceloną dotyczącą kontynuowania gry przez jeszcze jeden sezon" - ogłosiło w środę katalońskie "Mundo Deportivo". Co nie wyklucza prac nad sprowadzeniem następcy Polaka.


REKLAMA


Zobacz wideo Co z reprezentacją po Lewandowskim? Żelazny: Jest słabo. Polacy grają w słabych klubach


Robert Lewandowski zostaje w FC Barcelonie. Już myślą o tym, co będzie dalej
Według informacji katalońskiego dziennika "Sport" klub myśli o wzmocnieniu ataku. "Najlepiej zawodnikiem, który może pełnić zarówno funkcję środkowego napastnika, jak i lewego skrzydłowego" - czytamy. Kandydatów jest dwóch, a w porywach i trzech.


Pierwszy to Alexander Isak z Newcastle United. W tym przypadku poczyniono "nieformalne ruchy w otoczeniu" gracza. Co pozwoliło potwierdzić, iż Szwed byłby chętny dołączyć do Katalończyków. Jednak problemem są pieniądze, atakujący jest wyceniany przez angielski klub na ponad 100 mln euro. Tyle byłby w stanie wyłożyć zainteresowany nim Arsenal, ale na pewno nie Barcelona.
"Poza wspomnianym pierwszym kontaktem, nawiązanym pod koniec 2024 r., kataloński klub nie podjął żadnych innych kroków. W dużej mierze dlatego, iż wie, iż sytuacja finansowa nie pozwala dziś na osiągnięcie znaczącego postępu. jeżeli Barca byłaby w stanie przeprowadzić dużą sprzedaż latem przyszłego roku, bardziej realistyczne byłoby rozważenie transferu takiego kalibru. jeżeli tak, Isak jest na szczycie listy" - podsumowano.
Zobacz też: To wygląda na zapowiedź transferu Krzysztofa Piątka. "15 mln euro"


Alexander Isak mógłby zastąpić Roberta Lewandowskiego. Kogo jeszcze obserwuje FC Barcelona?
Szwed jest jednym z dwóch głównych celów dyrektora sportowego Deco. Drugi w hierarchii jest Luis Diaz z Liverpoolu, który "byłby zachwycony możliwością podpisania kontraktu z Barceloną, zarówno ze względów osobistych, jak i zawodowych". W tym wypadku zaletą może być kończący się w czerwcu 2027 r. kontrakt - gdyby nie został przedłużony, to latem przyszłego roku "opcja stanie się realna. Tak samo jak w przypadku Isaka, tylko jeżeli Barca wygeneruje wcześniej odpowiednią przestrzeń płacową".
O ile Diaz to piłkarz o zupełnie innym profilu niż Lewandowski, o tyle Isak byłby w stanie zająć miejsce Polaka, który w 2026 r. ma odejść z Barcelony. A jeszcze lepiej lukę tę mógłby wypełnić Benjamin Sesko z RB Lipsk, wedle informacji radia Cadena SER będący na klubowej liście życzeń.


"'Problem' ze Słoweńcem polega na tym, iż jest typowym środkowym napastnikiem, a Lewandowski pozostanie w drużynie jeszcze przez jeden sezon. Posiadanie ich obu nie ma większego sensu, więc Sesko musiałby poczekać rok" - wyjaśniono Z informacji "Sportu" wynika, iż jeden z agentów Słoweńca w ostatnich godzinach był w stolicy Katalonii, ale nie udało się potwierdzić, czy spotkał się z kierownictwem klubu.
Idź do oryginalnego materiału