Moyuka Uchijima sprawiła jedną z największych niespodzianek w 1. rundzie turnieju WTA 1000 w Dubaju. Japonka gładko, w dwóch setach (6:3, 6:3) pokonała Jelenę Ostapenko, która jeszcze w sobotę grała w finale turnieju tej samej rangi w Dosze.
REKLAMA
Zobacz wideo Konflikt Igi świątek z Danielle Collins? Wesołowicz: To jednostronny beef
W finale, w którym Ostapenko przegrała z 4:6, 3:6 z Amandą Anisimovą. Po drodze do tego spotkania Łotyszka wyeliminowała Igę Świątek, którą rozbiła w półfinale, wygrywając piąte spotkanie w karierze z naszą zawodniczką.
27-latka nie utrzymała wysokiej formy z poprzednich rozgrywek. Poziomu nie utrzymała też Uchijima, która już w kolejnym spotkaniu, czyli 1/16 finału nie sprostała Jelenie Rybakinie. Japonka po wyeliminowaniu Ostapenko przegrała z Kazaszką 3:6, 2:6.
W pierwszym secie Rybakina dominowała od samego początku. Kazaszka już przy pierwszej okazji przełamała przeciwniczkę i momentalnie objęła prowadzenie 3:0. Był to jedyny gem wygrany przez returnującą, co zdecydowało o zwycięstwie Rybakiny 6:3.
Pewny awans Rybakiny
Kazaszka bardzo dobrze podawała i w pięciu gemach serwisowych straciła zaledwie pięć punktów. Uchijima nie potrafiła odpowiedzieć na mocne i precyzyjne serwisy przeciwniczki, przez co nie dorobiła się ani jednego break pointu.
Drugi set zaczął się niemal identycznie jak pierwszy. Już w pierwszym gemie, przy pierwszym break poincie Rybakina przełamała Uchijimę, a chwilę później bez straty punktu obroniła swój serwis. Kiedy wydawało się, iż Kazaszka za kilka chwil zamknie spotkanie, to zostało przerwane na kilkanaście minut z powodu opadów deszczu.
Krótka przerwa nie wybiła z rytmu Rybakiny. Zaraz po wznowieniu gry Kazaszka wypracowała drugi w tym secie break point, który zamieniła na przełamanie i prowadzenie 3:0. Mimo iż w kolejnej partii Uchijima niespodziewanie miała dwie okazje do odebrania serwisu rywalce, to Rybakina się obroniła i prowadziła 4:0. Tę przewagę siódma zawodniczka światowego rankingu utrzymała do końca, wygrywając całe spotkanie 6:3, 6:2. Spotkanie, które trwało raptem godzinę i sześć minut.
Rybakina to potencjalna rywalka Świątek w półfinale turnieju w Dubaju. Po drodze do tej fazy turnieju Kazaszka może jeszcze zagrać m.in. z Paulą Badosą (10. WTA) czy Jasmine Paolini (4. WTA). Świątek, która we wtorek zagra z Wiktorią Azarenką, w kolejnych fazach turnieju może trafić jeszcze na Qinwen Zheng (8. WTA) lub Mirrę Andriejewą (14. WTA).
Przed rokiem w Dubaju Świątek dotarła do półfinału. W nim Polka niespodziewanie przegrała z Anną Kalinską 4:6, 4:6. W 2023 r. Świątek przegrała w finale z Barborą Krejcikovą 4:6, 2:6.