Niewykluczone, iż Conor McGregor niebawem powróci do akcji i stoczy walkę za gargantuiczną stawkę.
Największa gwiazda światowego MMA od lat nie był widziany w klatce. „The Notorious” raz po raz zapowiadał powrót sugerując nazwisko rywala. Ostatnim był Michael Chandler, który jednak musiał obejść się smakiem.
Niedawno etatowy komentator UFC, Joe Rogan, na łamach swojego podcastu poddał pod wątpliwość, czy Conor McGregor kiedykolwiek ponownie wstąpi do oktagonu. Wszystko w związku z niedawną sprawą sądową, w której został oskarżony o pobicie i napaść na tle seksualnym.
Okazuje się jednak, iż „The Notorious” może wrócić, ale między liny. Co więcej, Irlandczyk ma otrzymać wypłatę, na której widok można zbierać szczękę z podłogi.
GIGANTYCZNE pieniądze za walkę McGregora
Indie najwyraźniej pozazdrościły rozgłosu, jaki w ostatnich latach zyskała Arabia Saudyjska. Za sprawą tamtejszego ministra ds. rozrywki, Turkiego Alalshikha, doszło i wciąż dochodzi do wielu kasowych starć w boksie. Zaledwie kilka dni temu byliśmy świadkami rewanżu Tysona Fury’ego z Ołeksandrem Usykiem.
W Indiach z kolei również ma dojść do potyczki w szermierce na pięści, ale medialnych gwiazd. Według brytyjskiego The Sun indyjski miliarder Anant Ambani ma w przyszły mroku sfinansować starcie Conora McGregora z Loganem Paulem. Wszystko to w ramach kampanii „Visit India”. Irlandczyk potwierdził te doniesienia postując na platformie X (dawniej Twitter) flagę Indii i emoji serca.
Wielkie emocje wzbudzają jednak nie same doniesienia, a pieniądze, jakie uczestnicy mają zgarnąć za swój występ. Mowa bowiem o 500 milionach dolarów, czyli równej połowie miliarda. Oczywiście zarówno McGregor, jak i Paul podzielą się po 50%.
Amerykański influencer podsycił plotki na swoim Instagramie. Logan to oczywiście brat niedawnego rywala Mike’a Tysona, Jake’a Paula. Sam również brał udział w bokserskich pojedynkach, między innymi z Floydem Mayweatherem. W ostatnich latach z powodzeniem występował w ringu WWE.