Max Verstappen powinien mieć możliwość symulowania wyścigów przez całą noc

cyberfeed.pl 2 miesięcy temu


Mam jedną wspólną cechę z mistrzem Formuły 1 Maxem Verstappenem: obaj siedzimy do późna w nocy, grając w gry wideo.

Oczywiście, o 3 rano prawdopodobnie znajdziesz mnie pracującego w Minecraftpodczas gdy Verstappen poważnie rywalizuje w cyfrowe wyścigi wytrzymałościowe ze swoją ekipą e-sportową Team Redline.

Po Grand Prix Węgier w lipcu Verstappen staje się wyjątkowo opryskliwy w radiu zespołu i popełniając błąd, który wyrzucił go w powietrze po zderzeniu z Lewisem Hamiltonem, eksperci z całego świata Formuły 1 zaczęli zadawać sobie ważne pytania: czy Verstappen nie dojrzał jako kierowca od czasu emocjonujących mistrzostw 2021?

Nie, żartuję. Zaczęli pytać, czy jest rozdrażniony od grania za późno.

Zdjęcie: Kym Illman/Getty Images

Stało się tak po tym, jak pojawiła się informacja, iż ​​Verstappen w godzinach porannych nie pojawił się na torze. 24-godzinny wyścig w spa iRacing wydarzenie. W wyścigach wytrzymałościowych każdy samochód jest prowadzony przez zespół kierowców, którzy zmieniają się za kierownicą. Zmiana Verstappena podobno nie pozwoliła mu spać do godziny 3 rano w niedzielę, w dniu Grand Prix Węgier. I rzeczywiście był obcesowy w radiu później tego samego dnia.

„To naprawdę imponujące, jak pozwoliliśmy się wyprzedzić i całkowicie zepsuć mój wyścig” – powiedział swojemu inżynierowi wyścigowemu. To była jedna z wielu takich skarg, których tematyka obejmowała wszystko, od prowadzenia jego samochodu po zachowanie innych kierowców.

Komentatorzy — zwłaszcza zespół SkySports F1 — przez całą transmisję nadawali na temat tego domniemanego problemu. Ale symulatory wyścigów nie są nowym hobby Verstappena. Wielu kierowców Formuły 1 gra w gry wideoale Verstappen robi to półprofesjonalnie i jest w tym bardzo dobry.

Zaledwie w styczniu ubiegłego roku poprowadził wirtualny wyścig 24-godzinny Le Mans rFactor 2 i ostro skrytykował organizatorów wydarzenia gdy problemy techniczne zmusiły jego zespół do wycofania się. „To niesamowity pech, albo po prostu niekompetencja. […] To już trzeci raz, kiedy przytrafia mi się taka sytuacja – zostaję wyrzucony z gry podczas wyścigu” Żalił się. […] Szczerze mówiąc, to żart. Nie można tego choćby nazwać wydarzeniem. To show klaunów.”

(Możesz zauważyć, iż bezpośrednie wypowiedzi Verstappena nie ograniczają się do sytuacji, gdy nie śpi do 3 nad ranem)

Od tego czasu Verstappen przełączono na platformę iRacingpozornie z wielkim sukcesem. Był późno w nocy symulator wyścigów przed wygraniem Grand Prix Arabii Saudyjskiej w marcu i przed zdobyciem trofeum Formuły 1 w Imoli w maju on i Team Redline wygrali 24-godzinny wyścig na torze Nürburgring.

Jak zwykle, problem uległ zaostrzeniu, gdy prasa anglojęzyczna podchwyciła komentarze doradcy i szefa programu rozwoju kierowców Red Bulla, Helmuta Marko. Na swoim blogu na SpeedweekMarko napisał: „Max Verstappen był w ten weekend raczej przeczulony i nie trwało długo, zanim rozprzestrzeniła się krytyka — nic dziwnego, skoro przez połowę wieczoru grał w symulatory wyścigów”.

Następnie napisał: „Uzgodniliśmy, iż nie będzie już prowadził żadnych symulacji o tej porze”.

W tym samym poście Marko przyznaje, iż ulepszenia samochodu Red Bulla przez cały czas pozostawiają ich w frustrującej niekorzystnej sytuacji pod względem tempa w porównaniu z McLarenem… ale dość o tym To.

W mediach F1 pojawiły się nagłówki, iż Max Verstappen otrzymał „godzina policyjna„i powiedziano mi, żeby”przestań grać.”

Już następnego dnia Verstappen zaprzeczył, jakoby nałożono mu jakąkolwiek godzinę policyjną lub cyfrowy zakaz rasowy.

„Nie muszę im mówić, co mają robić w czasie wolnym w weekend, ja też” – powiedział na czwartkowej konferencji prasowej przed Grand Prix Belgii. „Dla mnie to nic nowego, robię to od 2015 roku, więc dla mnie to nic nowego w moich przygotowaniach”.

Dodał: „Wygrałem trzy mistrzostwa świata – myślę, iż dobrze wiem, co mogę, a czego nie”.

Jest to człowiek sprawiający kłopoty (opinia autora).Zdjęcie: Jakub Porzycki/NurPhoto via Getty Images

Problem, ośmielę się powiedzieć, nie leży w grach, ale w każdym, kto poważnie traktuje to, co mówi Helmut Marko. Marko ciągle wyskakuje w prasie, a podobno powiedziano mu, żeby przestał mówić publicznie podczas śledztwa w sprawie zarzutów molestowania seksualnego wobec szefa zespołu Red Bull Christiana Hornera na początku tego roku. Marko złożył rasistowskie komentarze na temat jego własnego kierowcy, wywołał dramat o walce o władzę w zespole i nie waha się plotki o jego rywalach — w tym poparcie dla drobnej oferty Felipe Massy, odwrócić wyścig, który zapewnił Lewisowi Hamiltonowi mistrzostwo w 2008.

Zasadniczo, jeżeli nadarzy się okazja, żeby zamieszać w garnku, Helmut Marko z niej skorzysta.

Jeśli chodzi o kwestię zbytniego grania, przyznaję, iż nie wykonuję swojej pracy tak dobrze, gdy siedzę do późna w nocy, grając w gry. Ale Verstappen jest profesjonalnym sportowcem z trzema mistrzostwami na koncie i ufam jego osądowi, jeżeli chodzi o jego zajęcia pozalekcyjne.

Podobną krytykę dotyczącą jego zaangażowania w ten sport spotkał się z Lewisem Hamiltonem (w tym od Helmuta Marko, oczywiście) po udziale w Met Gali w 2021 r. — wygrał kolejny wyścig, przypominając wszystkim, iż można mieć zainteresowania wykraczające poza Formułę 1 i przez cały czas rywalizować.

Sprzeciw wobec gier sportowych przejawia się najmocniej w NFL, gdzie Kyler Murray, zawodnik Cardinals, do umowy dołączono „klauzulę dotyczącą nauki”, zobowiązując go do czterech godzin tygodniowo na studiowanie gry (piłki nożnej) bez rozpraszaczy w postaci gier wideo, telewizji lub przeglądania Internetu. To protekcjonalne traktować w ten sposób profesjonalnych sportowców i nie chciałbym, żeby Red Bull zastosował podobne myślenie do Verstappena, który, być może bardziej niż ktokolwiek inny w stawce, żyje i oddycha wyścigami.

Moim zdaniem prawdziwym problemem jest to, iż Verstappen po raz pierwszy od kontrowersyjnego sezonu 2021 staje w obliczu wyzwań mistrzowskich. Spędził dwa lata w tym, co jest niewątpliwie najszybszym samochodem, i w rezultacie był zadziwiająco pogodny i spokojny w radiu, płynąc do zwycięstwa z ogromną przewagą.

W tym roku przez cały czas prowadzi w klasyfikacji kierowców, ale jego kolega z zespołu Sergio Perez jest dopiero na 7. miejscu w klasyfikacji — za McLarenami i Ferrari — co być może pokazuje, jak samochód Red Bulla wypada na tle konkurencji, gdy prowadzi go normalny kierowca.

Verstappen prawdopodobnie wygra mistrzostwa w tym roku — o ile nie wydarzy się żadna prawdziwa katastrofa, jest daleko przed drugim Lando Norrisem, a Norris nie jest jedynym kierowcą, który poluje na punkty za pierwsze miejsce. Ale nie prowadzi już z dziesięciosekundową przewagą w każdym wyścigu.

To stresujące! Widzieliśmy, iż stres objawia się w walkach Verstappena z Norrisem podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii i na Węgrzech, gdy zablokował się i wjechał w Hamiltona.

Max Verstappen nie jest zrzędliwy, bo gra zbyt późno w nocy. Znów jest wyzywany do wygrywania wyścigów — a dla wszystkich fanów Formuły 1 to świetna sprawa.



Source link

Idź do oryginalnego materiału