Mateusz Gamrot ma rywala w medialnych bojach o oktagonowe usługi sposobiącego się do powrotu jeszcze w tym roku Charlesa Oliveiry. Pomimo iż ledwie dwa tygodnie temu doznał najcięższego prawdopodobnie nokautu w zawodowej karierze, padając pod uderzeniami Ilii Topurii (nawet potwierdził, iż nikt wcześniej tak mocno go nie grzmotnął), Charles Oliveira nie zamierza brać szczególnie długiego …