Mateusz Gamrot wykorzystał sceny z gali UFC w Londynie i wyśmiał Pimbletta sugerując, iż tak samo będzie płakał po walce.
W weekend w Londynie odbyła się gala organizacji UFC. Podczas tego wydarzenia karierę zakończyła Molly McCann. Klubowa koleżanka Paddy’ego Pimbletta przez długi czas żegnała się z kibicami. Kamery uchwyciły moment, w którym Baddy zalał się łzami słuchając słów McCann.
Paddy Pimblett podczas wywiadu dla Polsatu Sport przed galą UFC w Londynie wypowiedział kilka gorzkich słów skierowanych w stronę Mateusza Gamrota. Anglik chciał wyraźnie dać do zrozumienia, iż nie interesuje go walka z Polakiem.
– Nie obchodzi mnie Mateusz. On nikogo nie obchodzi. To nudziarz, którego nikt nie lubi. Dlaczego więc ktoś taki jak ja miałby z nim walczyć? Przede mną walka z zawodnikiem, który jest wyżej w rankingu. Jak pokonam Chandlera, to nie będę oglądał się za rywalami, którzy są niżej. Mateusz będzie za mną.
Mateusz Gamrot wyśmiał Pimbletta
Mateusz Gamrot wyczekał na odpowiedni moment i postanowił wykorzystać nagranie z udziałem Liverpoolczyka. Mateusz Gamrot wyśmiał Pimbletta na platformie X.
– Pi**a Paddy, tak samo będziesz płakał po naszej walce. Wiemy to.
Pussy paddy will cry the same way after our fight.. we know it! @PaddyTheBaddy https://t.co/ZVFpfcRvK9
— Mateusz Gamrot (@gamer_mma) March 23, 2025Większość polskich kibiców gwałtownie podłapała temat i uznała wpis Polaka za dobry ruch z jego strony. Znaleźli się jednak i tacy, którzy zaniepokojeni w komentarzach sugerowali, iż może to oznaczać, iż Mateusz Gamrot wciąż nie ma podpisanego kontraktu na kolejny pojedynek w UFC.