Efektownie walczący Mauricio Ruffy ograniczył liczbę potencjalnych rywali na kolejną walkę do trzech – w tym Mateusza Gamrota. Podgrzewa atmosferę przed powrotem w progi oktagonu robiący tamże furorę Mauricio Ruffy. Idący jak burza Brazylijczyk wskazał trzech przeciwników, z którymi chciałby zmierzyć, w nieszczególnie zawoalowany sposób sugerując, iż już w najbliższym boju stanie w szranki z …