Mateusz Gamrot o walce z rywalem spoza rankingu UFC: Nie ma to znaczenia!

1 dzień temu


Najlepszy Polak walczący w dywizji lekkiej UFC – Mateusz Gamrot wypowiedział się o walce z rywalem spoza rankingu. Takim bowiem będzie jego najbliższy przeciwnik.

„Gamer” już w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego skrzyżuje rękawice w oktagonie UFC z Ludovitem Kleinem. Słowak jest zawodnikiem, który nie jest notowany w oficjalnym rankingu największej organizacji mieszanych sztuk walki na świecie.

Polak natomiast notuje 7. pozycję wśród pretendentów w dywizji, w której na co dzień walczy.

  • ZOBACZ TAKŻE: Strike King 5 – karta walk pełna. Sarara i nie tylko! Kto walczy na gali w Krakowie?

Mateusz Gamrot o walce z rywalem spoza rankingu UFC: Nie ma to znaczenia!

Polak podczas spotkania medialnego wypowiedział się na temat akceptacji walki z zawodnikiem, który nie jest notowany w oficjalnym rankingu UFC:

„To było bardzo trudne, żeby zdobyć przeciwnika. Przyjechał na Florydę w styczniu i miałem nadzieję, iż niedługo będę walczył, ale okazało się, iż w tamtym momencie wszyscy z rankingu byli zajęci. Wywierałem presję na UFC, mówiłem im, żeby dali mi kogoś spoza rankingu, iż rywal nie ma dla mnie znaczenia i iż chcę być aktywnym. Chciałem walczyć, dlatego walczę z Ludovitem Kleinem.”

Gamrot przyznał także, iż pozycja nierankingowa jego rywala nie ma absolutnie żadnego znaczenia, a sam nie traktuje tej walki jako starcia, na którym może tylko i wyłącznie stracić:

„Oczywiście lepiej jest, jak bierzesz rywali z rankingu, pokonujesz ich i awansujesz, ale wiem, iż dla UFC najważniejsze są dobre występy w oktagonie. Nie ma znaczenia czy walczyć z rywalami z rankingu czy spoza. jeżeli skończysz gościa przed czasem, to twoja pozycja idzie w górę. Takie jest moje nastawianie, a cała moja kariera to fantastyczna podróż.”

Idź do oryginalnego materiału