
Mateusz Gamrot zabrał głos odnośnie potencjalnej konfrontacji Ilii Topurii z Islamem Makhachevem! Nie daje „Legendzie” zbyt dużych szans.
Pod koniec ubiegłego roku Ilia obwieścił, iż pożegna się niedługo z dywizją piórkową UFC na rzecz kategorii lekkiej. Jak powiedział, tak zrobił.
O zwakowany przez niego pas mistrzowski zawalczyli ostatnio – Alexander Volkanovski oraz Diego Lopes. Co natomiast z przyszłością samego Gruzina?
Z informacji, których źródłem jest… on sam, wynika, iż swój najbliższy pojedynek ma stoczyć o pas. Nie zdziwi go jednak, jeżeli organizacja zaproponuje mu walkę z Charlesem Oliveirą. Tym bardziej, taki scenariusz nie jest wykluczony, zważywszy na to, iż czempion kategorii lekkiej, Islam Makhachev podobno coraz intensywniej zaczyna rozważać przejście do kategorii półśredniej.
Nie można zapomnieć o tym, iż ta informacja została zdementowana przez obóz Dagestańczyka, natomiast pomimo tego, liczba doniesień na ten temat przybywa zamiast maleć. Niewątpliwie jednak byliśmy rad, gdyby w najbliższej przyszłości doszło jednak do batalii Topurii z Makhachevem.
ZOBACZ TAKŻE: Michał Oleksiejczuk po kapitalnej wygranej na UFC 314: To jest moja nowa wersja
Gamrot o walce Topurii z Makhachevem!
Fani oraz eksperci są podzieleni w kwestii ich potencjalnej batalii. Nie ma co się zresztą dziwić, bowiem zdaje się, iż są to aktualnie najlepsi zawodnicy MMA na świecie.
Jedni twierdzą, iż kowadłoręki, niepokonany Topuria zgromiłby lidera rankingu P4P tak jak miało to miejsce w przypadku starć z Alexandrem Volkanovskim czy Maxem Hollowayem. Drudzy zaś są zdania, iż Islam pokazałby fanatykowi Realu Madryt, gdzie raki zimują, odbierając mu „0” z rekordu.
Co natomiast o tym sądzi Mateusz Gamrot? Dowiedzieć się tego możemy z wywiadu, który udzielił ostatnio „MMA Junkie” w trakcie pobytu w „American Top Team”:
On był mistrzem w dywizji piórkowej, więc może to byłoby fair. Według mnie byłaby to interesująca walka, ale Topuria jest mały, a Islam to duży koleś. Nie sądzę, żeby Topuria miałby szansę przeciw niemu. jeżeli chcesz walczyć z Islamem, musisz być duży, podobny do niego.
Mateusz ponadto zaznaczył, iż ciężko wskazać teraz klarownego pretendenta do walki o pas w kategorii do 155 funtów. Jasno dał do zrozumienia, iż gdyby nie jego porażka z Danem Hookerem, to właśnie on byłby teraz adekwatnym kandydatem.