„Czas stworzyć historię!” – Mateusz Gamrot zmotywowany przed UFC Rio [WIDEO]

4 godzin temu


„Czas stworzyć historię!” – tak deklaruje Mateusz Gamrot, który już tej nocy w Rio de Janeiro stoczy jedną z najważniejszych walk w swoim życiu. Rywalem Polaka będzie były mistrz wagi lekkiej Charles Oliveira.

To zestawienie wzbudza ogromne emocje zarówno w Brazylii, jak i w Polsce, ponieważ naprzeciw siebie staną byli mistrz i pretendent z europejską wysoką pozycją. Charles Oliveira, były mistrz wagi lekkiej, będzie walczył przed własną publicznością, co dodatkowo podnosi rangę wydarzenia. Gamrot z kolei ma szansę na największe zwycięstwo w swojej karierze i wejście na sam szczyt rankingów.

Obaj zawodnicy słyną z wysokiego tempa i świetnych umiejętności grapplingowych, co może przełożyć się na widowiskowe starcie w parterze. Oliveira jest rekordzistą UFC pod względem liczby poddań, ale Gamrot to jeden z najlepszych zapaśników w dywizji. Brazylijczyk będzie chciał pokazać, iż wciąż należy do absolutnej czołówki i odzyskać status pretendenta do pasa. Polak natomiast ma okazję przełamać barierę i wysłać wyraźny sygnał do wszystkich rywali z TOP 5. Walka zapowiada się na techniczny pokaz umiejętności w każdym aspekcie MMA. Oliveira będzie liczył na swoje długie kombinacje w stójce i groźne duszenia w parterze.

  • ZOBACZ TAKŻE: Gamrot i Oliveira twarzą w twarz przed UFC Rio. „Gamer”: Zawsze jestem gotowy na wojnę!

„Czas stworzyć historię!” – Mateusz Gamrot zmotywowany przed UFC Rio

Gamrot z pewnością postawi na presję, zapasy i tempo, które potrafi złamać choćby najbardziej doświadczonych rywali. Starcie w Rio będzie miało dodatkowy ładunek emocjonalny, bo Brazylijczyk zawalczy u siebie, a Polak spróbuje uciszyć miejscową publiczność. Obaj zawodnicy są znani z serca do walki i nieustępliwości, co może sprawić, iż pojedynek potrwa do ostatniej sekundy. UFC liczy, iż będzie to jedno z najbardziej ekscytujących starć w całej gali. Ewentualne zwycięstwo może ustawić zwycięzcę bardzo blisko walki o pas mistrzowski. Oliveira będzie musiał uważać na obalenia i kontrolę Gamrota, który świetnie radzi sobie w scramble’ach. Z kolei Gamrot musi być ostrożny w parterze, gdzie każdy błąd może skończyć się błyskawicznym poddaniem. Ta walka to klasyczne zderzenie stylów: kreatywnej jiu-jitsu Olivery i nieustannej presji Gamrota. Kibice w Rio mogą być świadkami pojedynku, o którym będzie się mówić przez lata. Jedno jest pewne — emocji w tej walce nie zabraknie.

My natomiast jesteśmy już po oficjalnym ważeniu zawodników przed UFC Rio. „Gamer” zamieścił w sowich social mediach wiadomość, w którym zapowiada, iż zamierza stworzyć historię:

Polakowi życzymy powodzenia w tym starciu!

Idź do oryginalnego materiału