
Czy Mateusz Gamrot znajduje się blisko walki o pas mistrzowski wagi lekkiej UFC? Polaka czeka teraz największe wyzwanie w sportowej karierze, kiedy to na gali UFC w Rio de Janeiro skrzyżuje rękawice z byłym mistrzem Charlesem Oliveirą.
Podczas spotkania z mediami przed galą w Rio de Janeiro, Gamrot przedstawił swój pogląd na czołówkę walki lekkiej. Zdaniem Polaka, brakuje mu tylko kilku wygranych, by zawalczyć o tytuł mistrzowski.
- ZOBACZ TAKŻE: Mateusz Gamrot o kondycji przed walką z Oliveirą – „mocnego prądu” ma na 3 rundy!
Mateusz Gamrot blisko walki o pas UFC?
Kilka dni temu szef Dana White zapowiedział, iż zwycięzca walki Tsarukyan vs. Hooker na UFC Qatar prawdopodobnie zostanie kolejnym pretendentem do pasa wagi lekkiej, ale Mateusz Gamrot widzi to inaczej:
„Charles to były mistrz i wielkie nazwisko — powiedział „Gamer”. — Myślę, iż zwycięzca mojej walki z Charlesem powinien zmierzyć się ze zwycięzcą walki Arman–Hooker i wtedy wyłonimy pretendenta numer jeden. Myślę, iż Topuria zawalczy z Gaethjem albo Pimblettem. Jestem pewien, iż Topuria znokautuje Paddy’ego. Gaethje to też interesująca opcja — striker kontra striker, obaj twardzi. Ale Topuria jest młodszy i świeższy, więc moim zdaniem też wygra.”
Mateusz Gamrot to polski zawodnik MMA, który zadebiutował w UFC w październiku 2020 roku po wielu sukcesach w organizacji KSW. W pierwszej walce przegrał niejednogłośną decyzją z Guramem Kutateladze, ale mimo porażki pokazał się z bardzo dobrej strony. gwałtownie wrócił do oktagonu i wygrał trzy kolejne pojedynki, nokautując Scotta Holtzmana i poddając Jeremy’ego Stephensa efektowną skrętówką. Następnie pokonał Diego Ferreirę, potwierdzając swoje miejsce w czołówce wagi lekkiej.
W czerwcu 2022 roku stoczył widowiskową i bardzo techniczną walkę z Armanem Tsarukyanem, którą wygrał jednogłośną decyzją po pięciu rundach. Później zmierzył się z Beneilem Dariushem, przegrywając na punkty, co na krótko zatrzymało jego marsz w stronę walki o pas. Gamrot wrócił jednak w wielkim stylu, pokonując Jalina Turnera przez niejednogłośną decyzję i umacniając swoją pozycję w rankingu. W kolejnych miesiącach utrzymywał aktywność, przygotowując się do walk z czołówką dywizji. Styl Gamrota, oparty na mocnych zapasach, grapplingu i nieustannym tempie, przyniósł mu uznanie fanów i ekspertów. Dzięki konsekwentnym zwycięstwom stał się jednym z najpoważniejszych kandydatów do walki o mistrzostwo UFC w wadze lekkiej.