Martin Lewandowski skomentował możliwe przeniesienie gali KSW 105 na inny termin w związku z żałobą narodową po śmierci papieża Franciszka.
Prezydent Andrzej Duda wprowadził żałobę narodową, która będzie obowiązywała w sobotę 26 kwietnia. Zwykle w takich sytuacjach odwoływane są wszelkie wydarzenia sportowe, koncerty i programy rozrywkowe, a stacje telewizyjne zmieniają ramówki.
Martin Lewandowski zabrał głos w sprawie możliwego odwołania gali KSW 105 w Gliwicach. Szef KSW wypowiedział się na ten temat w rozmowie z Arturem Mazurem w programie Klatka po klatce. Lewandowski nastawia się na możliwe przesunięcie wydarzenia o jeden dzień natomiast uspokaja kibiców, którzy obawiali się, iż event może zostać całkiem odwołany.
– Raczej przesunięta, zdecydowanie czekamy teraz na decyzję premiera. No szykujemy jakiś wariant B, czyli przesunięcie tego albo na piątek albo na niedzielę. Ale może nie rozkręcajmy się w tym temacie bo zaraz będzie trzeba mówić, iż nic się nie stało, niczego nie ma, a ludzi gdzieś przestraszymy albo skonfundujemy bardzo mocno.
Niestety sytuacja wciąż jest zatem niejasna i Lewandowski nie był w stanie określić czy gala odbędzie się w sobotę czy też zostanie przeniesiona na inny dzień. Być może więcej informacji pojawi się jutro. Wielu kibiców, którzy kupili bilety na wydarzenie czeka na konkretny, oficjalny komunikat KSW w tej sprawie.
Problem w przypadku przeniesienia gali będą mieć również zawodnicy, zwłaszcza jeżeli event miałby się odbyć dzień wcześniej. O ile w zwykłych starciach łatwo można ustalić catchweighty tak w przypadku walki mistrzowskiej w zasadzie pod ścianą byliby postawieni Adrian Bartosiński i Andrzej Grzebyk. Szef KSW przyznał jednak, iż jeżeli gala miałaby się odbyć w piątek to nie wyklucza podwyższenia limitu w walce o pas.
