Sezon 2024 miał wiele wzruszających momentów dla załogi DIFF Rally Team. Marcin Majcher i Daniel Leśniak sięgnęli po dwa, historyczne medale, triumfując w klasyfikacji generalnej Millers Oils HRSMP.
Bez cienia wątpliwości, Marcin Majcher i Daniel Leśniak mają za sobą kapitalny sezon. Podopieczni DIFF Rally Teamu zatriumfowali w klasyfikacji generalnej Millers Oils Historycznych Samochodowych Mistrzostw Polski (osiemnaście punktów przewagi), wieńcząc sezon z dodatkowym pucharem za wiktorię w klasie Open +2000 (ponad siedemdziesiąt „oczek” zapasu). Zawodnik, a zarazem promotor mistrzostw podsumowuje tegoroczną kampanię. Majcher wierzy, iż sezon 2024 pokazał, iż rajdy historyczne mają przed sobą świetlaną przyszłość.
Legacy, czyli „dziedzictwo”
Zawodnik z Dolnego Śląska nie ukrywa, iż batalia na oesach Millers Oils HRSMP jest… spełnieniem marzeń:
„Zamykamy naprawdę genialny sezon! Poszczególne rajdy były świetnie zorganizowane – każda runda miała swój unikalny charakter, zróżnicowane odcinki specjalne i wyjątkową atmosferę. Tego oczekiwaliśmy od cyklu Mistrzostw Polski. 2024 kończymy w szampańskich nastrojach – choć od początku życzyliśmy sobie takiego wyniku, to nie spodziewaliśmy się iż finalnie to my sięgniemy po mistrzowskie laury. Przede wszystkim, udało nam się osiągnąć nasz główny cel – stanęliśmy na mecie wszystkich zawodów, jestem z tego bardzo dumny!
Mieliśmy równe, konkurencyjne tempo i znakomicie przygotowany wóz! Ekipa Conrado Rally&Racing wykonała kawał dobrej roboty – nasze Subaru prowadziło się, rozpędzało i hamowało dokładnie tak, jak powinien to robić A-grupowy wóz. Muszę to przyznać – jechaliśmy na świetnym oleju, wykorzystaliśmy też potencjał opony MRF. Trudno mi znaleźć jakiekolwiek minusy, czy słabe punkty. Legacy RS jest po prostu spełnieniem moich marzeń.
Millers Oils HRSMP rośnie w siłę
Przechodząc pokrótce przez wszystkie akordy tej kampanii, Rajd Świdnicki jest naszą domowa imprezą, która zawsze daje nam mnóstwo frajdy. I choć oesy znamy praktycznie na pamięć, i tak nie wyobrażam sobie jazdy bez mojego pilota. Owszem, finalnie straciliśmy dobre dwie minuty, ale i tak byliśmy zadowoleni. Nadwiślański był naszym pierwszym startem „poza domem” od… 2008 roku. Odpowiednio się przygotowaliśmy, jechaliśmy czysto, bardzo precyzyjnie. To zaowocowało kolejnym srebrem. Rajd Małopolski był już słodki jak… kremówka! Biliśmy się o najmniejsze części sekundy – stoczyliśmy genialną, zwycięską batalię, na miarę cyklu Millers Oils HRSMP. Rzeszów stanowił pewną niewiadomą – wydawało mi się iż jadę szybko, a sromotnie przegrywałem. Koniec końców trzeba było zaakceptować czwarte miejsce, byłem przygotowany na taki obrót spraw… Śląsk również mnie zaskoczył, jechałem lepiej niż myślałem, wielka szkoda iż wszystko zakończyło się tak prędko. Czułem jednak prawdziwy zaszczyt – stawka Millers Oils HRSMP jechała ramię w ramię z czołówką FIA ERC.
Kończąc, bardzo cieszę się z rywalizacji – nie tylko z Bartkiem i Mateuszem. Świetnie wspominam pojedynki z Filipem Stopą i Rafałem Ślęczką, Markiem Suderem i Marcinem Kowalikiem oraz… Maciejem Lubiakiem, który wraz z Grześkiem Dachowskim potrafił nas porządnie znokautować. Walka w „generalce” Millers Oils HRSMP była zacięta, pełna emocji oraz… wzajemnego szacunku i sympatii. To świetny prognostyk. Mam nadzieję, iż na oesach sezonu 2025 pojawi się jeszcze więcej załóg. Zapraszam każdego, widzimy się za kilka miesięcy!”.
Majcher z historyczną koroną
Majcher i Leśniak wzięli udział we wszystkich, pięciu rundach premierowej kampanii Millers Oils HRSMP. Duet DIFF Rally Team rozpoczął od drugiego miejsca w Świdnicy, ustępując jedynie lokalnym matadorom – Bartkowi Madziarze i Mateuszowi Pawłowskiemu. Podobny przebieg miała rywalizacja w Puławach – załoga Legacy RS ponownie przegrała z rozpędzoną Imprezą „555”. Do kluczowego przełamania doszło na piekielnie trudnych, małopolskich oesach. Majcher i Leśniak stanęli na najwyższym stopniu „pudła”, zbliżając się do fotela liderów.
Przeczytaj również: Kowalczyk i Hryniuk spełnili marzenia. Zielona Oliwka mistrzem Polski
Sierpniowy Rajd Rzeszowski przemodelował układ tabeli. Marcin i Daniel wylądowali co prawda poza podium, ale awaria Madziary sprawiła, iż drużyna Millers Oils wspięła się na szczyt wirtualnej „generalki”. Różnice były jednak iluzoryczne, Madziara tracił bowiem zaledwie dziewięć „oczek”. Ze względu na odwołanie Rajdu Wisły, o losach historycznych tytułów zdecydować miał 8. Rajd Śląska. W myśl zasady iż zwycięzca bierze wszystko, Majcher i Leśniak zakończyli sezon w prawdziwie mistrzowskim stylu, deklasując rywali. Na mecie zameldowali się bowiem z imponującą, dwuminutową przewagą. Panowie wjechali na uroczystą rampę bogatsi o dwa, złote medale – za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej i wiktorię w grupie Open (pojemność powyżej dwóch litrów).
Klasyfikację generalną cyklu Millers Oils HRSMP 2024 znajdziecie na oficjalnej witrynie PZM. Po więcej emocji z rodzimych i zagranicznych odcinków specjalnych zapraszamy na rallypl.com i nasze media społecznościowe.
Rallypl to społeczność prawdziwych pasjonatów. Zapraszamy Was więc do dyskusji, wyrażania własnej opinii i wymiany argumentów. Wspólnie budujmy i wspierajmy społeczność kibiców oraz biało-czerwony motorsport!