Manchester City znalazł następcę De Bruyne. Od kwoty może zakręcić się w głowie

Zdjęcie: Fot. REUTERS/Peter Powell


"To będą moje ostatnie miesiące w roli piłkarza Manchesteru City" - zadeklarował Kevin De Bryune w długim liście do kibiców w mediach społecznościowych. Belg pożegna się z klubem tego lata, a Pep Guardiola potrzebuje nowego pomocnika. Według angielskich mediów priorytetem stał się gracz, za którego trzeba zapłacić 100 milionów euro.
Kevin De Bruyne w ostatnich latach był nie tylko gwiazdą, ale również kapitanem Manchesteru City. Belg zdecydował się jednak na opuszczenie klubu po 10 latach. "To miasto. Ten klub. Ci ludzie... dali mi wszystko. Nie miałem wyboru, musiałem oddać wszystko! I zgadnijcie co, wygraliśmy wszystko. Czy nam się to podoba, czy nie, nadszedł czas, aby powiedzieć 'do widzenia'" - napisał w mediach społecznościowych pomocnik.


REKLAMA


Zobacz wideo To oni pokonali Marcina Najmana i zabrali mu pas! Dwóch na jednego


Oto sukcesor Kevina De Bruyne? Gotowi zapłacić 100 milionów euro
Po odejściu Belga z klubu w zespole Pepa Guardioli powstanie spora luka w środku pomocy, więc klub już poszukuje kolejnej gwiazdy. De Bruyne ściągnięto z Wolfsburga i jak się okazuje, jego sukcesor również może trafić do Anglii z Bundesligi. Przynajmniej tak twierdzi "The Mirror" i wskazuje nazwisko młodej gwiazdy.


Głównym kandydatem pionu sportowego Manchesteru City jest Florian Wirtz. Ofensywny pomocnik Bayeru Leverkusen to łakomy kąsek na rynku transferowym i obecna gwiazda swojego klubu. Zainteresowanie im wyraża wiele uznanych marek, a Anglicy mieliby być gotowi, by zapłacić za niego aż 100 milionów euro.
Media nazywają Wirtza "cudownym dzieckiem", a wśród zainteresowanych ściągnięciem go wymieniano już FC Barcelonę, Real Madryt czy Liverpool. 21-latek według portalu transfermarkt.de jest warty aż 140 milionów euro i uchodzi za jeden z największych talentów w świecie piłki. Nic dziwnego, bo w zeszłym sezonie był jedną z najważniejszych postaci mistrzów Niemiec.


W obecnych rozgrywkach pomocnik przez cały czas udowadnia formę i w 39 meczach zdobył już 15 goli i zaliczył 13 asyst. Dlatego też w Manchesterze są w stanie zaproponować mu ogromną pensję, by do nich przyszedł. w tej chwili Niemiec ma zarabiać 78 tysięcy funtów tygodniowo, a City jest gotowe zapewnić mu podwyżkę. Jego kontrakt obowiązuje do czerwca 2027 roku.