Adam Małysz podczas swojego tegorocznego pobytu w Finlandii postanowił po raz pierwszy od lat wybrać się w jedno miejsce, by zobaczyć je jeszcze raz. Okazało się, iż choćby słynny skoczek musiał cierpliwie i usłużnie czekał na swoją kolej, by zrobić sobie zdjęcie z wielką fińską gwiazdą. Na miejsce zabrał również swoją żonę, która bardzo się ucieszyła. To była pierwsza taka okazja. W rozmowie z Interia Sport ujawnia szczegóły.
Małysz czekał 1,5 godziny, iż zrobić sobie z nim zdjęcie. "Byliśmy już tak blisko"
olimpiada.interia.pl 3 godzin temu
- Strona główna
- Narty
- Małysz czekał 1,5 godziny, iż zrobić sobie z nim zdjęcie. "Byliśmy już tak blisko"
Powiązane
Konkursy PŚ w nowym kraju. "Rozmawiałem o współpracy"
9 godzin temu
Polecane
Good Loot z propozycją prezentów idealnych dla graczy
30 minut temu
Onet Rano. - 3.12
36 minut temu
Finału konkursu Miss Universe 2024 w Meksyku
43 minut temu