Reprezentacja Polski na inaugurację swych występów w eliminacjach do MŚ 2026 wygrała 1:0 z Litwą, ale styl, w jakim to osiągnęła, pozostawiał wiele do życzenia. Tymczasem im dalej w las, tym więcej drzew - zwłaszcza, iż do grupy G "wpadła" już mocna kadra Holandii. Nie ma miejsca na żarty - przed "Biało-Czerwonymi" kolejna kwalifikacyjna potyczka z Maltą i wszystko poza zdobyciem pewnych trzech punktów będzie tu oznaczać klęskę. Oponenci tymczasem pałają żądzą jakiegokolwiek sukcesu...