Magnus Carlsen porzucił MŚ! Poszło o jeansy. "J***ć was"

6 dni temu
Zdjęcie: Screenshot: https://x.com/TakeTakeTakeApp/status/1872782152238260692


- Nie chce mieć z nimi nic wspólnego. J***ć was - ogłosił Magnus Carlsen cytowany przez norweskie media, mówiąc o Międzynarodowej Federacji Szachowej (FIDE). Arcymistrz szachowy wycofał się z Mistrzostw świata w szachach błyskawicznych i szybkich po tym, jak ukarano go za... grę w spodniach jeansowych. Finalnie stwierdził, iż nie ma zamiaru stosować się do reguł i nie interesują go konsekwencje.
W Nowym Jorku realizowane są mistrzostwa świata w szachach szybkich i błyskawicznych, więc na zawodach nie mogło zabraknąć Magnusa Carlsena. Norweg jest liderem rankingu FIDE, czyli Międzynarodowej Federacji Szachowej, w kategorii open i to on miał bronić tytułu mistrza świata. Teraz wiemy jednak, iż tego nie dokona.


REKLAMA


Zobacz wideo Jak Paweł Fajdek zamierza spędzić święta? "Nie ominie mnie gotowanie"


Magnus Carlsen rozpoczął wojnę z FIDE. Zaczęło się od "afery jeansowej"
Carlsen pierwszego dnia turnieju zaliczył aż trzy remisy, co było raczej kiepskim wynikiem. To jednak nie jego poczynania na szachownicy wzbudziły kontrowersje, a fakt, iż miał na sobie spodnie jeansowe. Według regulaminu w takich grać w szachy nie można, a więc zawodnik został poproszony o zmianę garderoby. W związku, iż tego nie zrobił, musiał zapłacić 200 dolarów kary.


Carlsen nie zmienił też spodni na kolejną rundę, w związku z czym otrzymał zawieszenie. Tego mistrz świata już nie zniósł i po prostu wycofał się ze zmagań. Wydaje się też, iż wytoczył FIDE wojnę i nie chce grać już dla najważniejszej organizacji szachowej.
- Zajmuje się tym od wielu lat i nie chcę mieć z nimi nic wspólnego. Może to głupia kwestia zasad, ale nie sądzę, iż jest to zabawne, kiedy tak musi być. Dla mnie to nie jest ważne, żeby grać w każdych warunkach. Zajmuje się tym zbyt długo. To choćby nie chodzi o to, iż mnie to gotuje - przyznał Carlsen cytowany przez norweski portal nrk.no.
- Już w przeszłości blokowali nam podpisanie kontraktu z Freestyle Chess, atakowali graczy, grozili wykluczeniem z mistrzostw świata. Nie mam dużej cierpliwości. Mogą egzekwować swoje zasady, w porządku, ale ja odpadam. J***ć was - dodał norweski arcymistrz.


Ponadto w mediach społecznościowych opublikował wymowny wpis ze zdjęciem i podpisem "Outfit of the day", czyli "dzisiejszy strój". Pokazał się w marynarce, koszuli i właśnie jeansach, które okazały się kwestią sporną.


Samo FIDE nie przemilczało tej sytuacji i opublikowało oficjalne oświadczenie w sprawie ubioru i sytuacji Carlsena. "Przepisy FIDE dotyczące mistrzostw świata w szachach szybkich i błyskawicznych, w tym dress code, mają na celu zapewnienie profesjonalizmu i uczciwości dla wszystkich uczestników" - napisano już na samym początku.
"Dzisiaj pan Magnus Carlsen złamał dress code, nosząc jeansy, które są wyraźnie zabronione. Główny arbiter poinformował pana Carlsena o naruszeniu, nałożył grzywnę w wysokości 200 USD i zażądał zmiany stroju. Niestety pan Carlsen odmówił, w wyniku czego nie został sparowany w dziewiątej rundzie. Decyzja ta została podjęta bezstronnie i dotyczy wszystkich graczy w równym stopniu" - dodano w dalszej części. FIDE wskazało również, iż inny zawodnik został upomniany za noszenie butów sportowych i w przeciwieństwie do Carlsena, zastosował się do zasad.


Na razie nie wiadomo, jak potoczy się sytuacja z Carlsenem i czy faktycznie ma on zamiar opuścić szeregi FIDE. Norweskie media informują, iż zawodnik pojechał już na wakacje i nie ma zamiaru angażować się w tę sytuację.
Idź do oryginalnego materiału