Jak już informowaliśmy, Jan-Krzysztof Duda przegrał półfinał mistrzostw świata w szachach błyskawicznych z Magnusem Carlsenem, ale może się cieszyć z brązowego krążka. Jego pogromca i zarazem obrońca tytułu ponownie sięgnął po pierwsze miejsce, ale... nie sam. Przy remisowym wyniku po siedmiu rundach porozumiał się z Janem Niepomniaszczijem. Federacja zatwierdziła tę decyzję i tym samym pierwszy raz w historii jest dwóch czempionów. W środowisku zawrzało.