Adrianan Sułek-Schubert nie spełniła swojego olimpijskiego marzenia i w Paryżu nie sięgnęła po medal. W rywalizacji siedmioboistek zajęła dopiero 12. miejsce. Myślami wciąż wraca jednak do okresu przygotowawczego gdy trenowała w zaawansowanej ciąży. Stała się wtedy ofiarą hejtu w sieci. - Gdybym porozmawiała z mężem o tym wcześniej, miałabym mniej wyrzutów sumienia i żyłoby mi się lepiej przez te pół roku, bo to był koszmar - wyznała w podkaśćie "W cieniu sportu".