Łotewskie media reagują na klęskę Świątek. Zwracają uwagę na jedno

1 miesiąc temu
Zdjęcie: REUTERS/Ibraheem Al Omari / REUTERS/Jaimi Joy


Iga Świątek była bezradna w meczu z Jeleną Ostapenko w półfinale turnieju w Dosze i jeszcze poczeka na pierwsze zwycięstwo nad Łotyszką. Ta odniosła spory sukces, co nie umknęło mediom z jej kraju, które przypominają o kapitalnej serii 27-latki z Polką. "Ostapenko pokonuje wiceliderkę światowego rankingu", "kontynuowała swoją dominującą grę" - czytamy.
"Iga Świątek przegrała z Jeleną Ostapenko 3:6, 1:6 w półfinale turnieju WTA 1000 w Dosze. Tym samym Łotyszka pozostaje jedyną tenisistką w rozgrywkach kobiecego tenisa, która wygrała dotąd wszystkie mecze z naszą zawodniczką (bilans 5:0). Świątek nie obroni w Katarze tytułu, jaki wywalczyła rok temu" - pisał Dominik Senkowski ze Sport.pl o meczu Polki z Łotyszką.

REKLAMA







Zobacz wideo Kosecki o kibicach wielkiego rywala Legii Warszawa: To fenomen na skalę Polski



Jelena Ostapenko lepsza od Igi Świątek w półfinale turnieju w Dosze. Łotysze reagują
O triumfie 27-latki piszą także media z jej kraju. "Ostapenko dalej dominuje nad Świątek i wchodzi do finału" - ogłosił portal delfi.lv. "W piątek kontynuowała swoją dominującą grę w turnieju WTA 1000 w Dosze, pokonując w półfinale Świątek 6:3, 6:1" - dodano.


Przypomniano też o bardzo dobrej serii Łotyszki w rywalizacji z Polką. "Po raz piąty z rzędu ograła jedną z czołowych tenisistek świata [...] Ostapenko mierzyła się ze Świątek już pięć razy i zawsze wygrywała. (W Dosze - red.) po raz pierwszy spotkała się z nią w półfinale turnieju" - czytamy.
Zobacz też: Eksperci wydali wyrok na Świątek po meczu z Ostapenko. Niestety
"Ostapenko pokonuje wiceliderkę światowego rankingu i zagra w finale turnieju WTA 1000 w Dosze" - to z kolei tytuł tekstu opublikowanego na portalu nra.lv. "37. zawodniczka świata wygrała 6:3, 6:1." - doprecyzowano.



Jelena Ostapenko pokonała Igę Świątek i pnie się wzwyż rankingu WTA
27-latka może być tym bardziej zadowolona, iż dotychczas w tym sezonie szło jej mocno przeciętnie. "Nie obroniła tytułu turnieju w Adelajdzie ani nie przeszła pierwszej rundy Australian Open. Nie obroniła też punktów, które zdobyła za ubiegłoroczne zwycięstwo w turnieju w Linzu, spadając tym samym do czwartej dziesiątki rankingu" - zaznaczono. Jednak w zestawieniu Live jest już na 25. pozycji, a w przypadku zdobycia tytułu awansuje do Top 20.


O tytuł w Dosze Jelena Ostapenko zagra albo z Jekatieriną Aleksandrową (26. WTA), albo z Amandą Anisimovą (41. WTA).
Idź do oryginalnego materiału