Na 26. kolejkę Premier League zaplanowano wydawałoby się największy hit drugiej części sezonu. Na Etihad Stadium mierzyły się Manchester City oraz Liverpool. W przeciwieństwie do poprzednich lat, tym razem faworyt był jasny i mowa oczywiście o przyjezdnych. Liverpool ze swoich zobowiązań się wywiązał, wygrywając 2:0 i jeszcze bardziej poprawiając swoją sytuację w tabeli.