Lider branży tytoniowej chce kupić Koronę. Doszło do spotkania z Agatą Wojdą

1 tydzień temu

Nowy tydzień rozpoczął się dla kibiców Korony Kielce od kolejnego rozdziału telenoweli ze sprzedażą klubu jak tematem przewodnim. Prezydent Kielc, Agata Wojda, spotkała się z nowym potencjalnym kupcem.

Ale po kolei…

Jeszcze przed tygodniem wydawało się, iż kwestia sprzedaży Korony Kielce jest przesądzona, a klub trafi w ręce nowopowstałej spółki Korona Managment, której twarzą jest Mariusz Siewierski. gwałtownie jednak sama prezydent Kielc, Agata Wojda oraz zainteresowani przejęciem Złocisto-Krwistych przedsiębiorcy przekonali się jak wyczulonym i drażliwym środowiskiem są ludzie z żółto-czerwonymi barwami w sercu.

Nad tajemniczą spółką gwałtownie zaczął unosić się zapach niepewności i podejrzliwości. Nieskompletowany zarząd, kapitał zakładowy w wysokości 5 tysięcy złotych, wirtualne biuro i enigmatyczne postaci, które kryły się za mającą budzić zaufanie twarzą Siewierskiego. W efekcie lwia część rzeczonego wcześniej środowiska zaczęła grzmieć, poddając w mocną wątpliwość słuszność przeprowadzenia tej transakcji.

Kolejne dni po wtorkowej konferencji prasowej, na której Agata Wojda zaprezentowała potencjalnych właścicieli klubu, rozpaliły otoczenie. Wszyscy zaniepokojeni rozpoczęli swoistą kampanię przeciw Koronie Managment. Jedną z głównych motywacji, która wzmogła te działania, była czwartkowa sesja rady miasta. To wtedy kieleccy rajcy mieli zdecydować o sprzedaży Korony, poprzez zaplanowane wcześniej głosowanie.

Ostatecznie jednak ten punkt wypadł z porządku obrad, czego bodźcem była stanowcza reakcja większości radnych. Ci zyskali kolejne wątpliwości, po zapoznaniu się – a raczej próbie zapoznania – z obszernym dokumentem zawierającym szczegóły umowy między spółką Siewierskiego a Miastem Kielce na… kilkanaście godzin przed planowaną sesją.

Temat ma powrócić do sali obrad pod koniec lutego w ramach nadzwyczajnej sesji rady miasta. Niewykluczone jednak, iż do tego czasu kielecki klub zyska oficjalnie kolejnego potencjalnego kupca. Chęć przejęcia udziałów wyraził bowiem kolejny podmiot, którego przedstawiciel w poniedziałek 17 lutego spotkał się choćby z głową miasta.

Do wyścigu o akcjonariat włączyła się bowiem okoliczna firma – Magnus Tobacco, która ma swoją siedzibę w Skórnicach (gmina Fałków), specjalizująca się w produkcji gilz i filtrów papierosowych. Jest jednym z liderów tej branży w Polsce, współpracującym z największymi koncernami tytoniowymi w kraju i Europie.

Jej właścicielem jest Łukasz Maciejczyk, prywatnie kibic Korony Kielce, który regularnie uczestniczy w meczach drużyny i posiada lożę VIP na stadionie przy ulicy Ściegiennego 8. Wspiera także zespół na innych stadionach. W piątek śledził ponoć także potyczkę Koroniarzy w Krakowie.

Spotkanie z prezydent Wojdą odbyło się o godz. 14:00 w murach Urzędu Miasta. Jak czytamy na łamach Radia Kielce, wzięli w nim udział także doradca świętokrzyskiego przedsiębiorcy Leszek Czarny, zastępca prezydenta Bartłomiej Zapała czy sekretarz miasta Tomasz Porębski. Podczas rozmów nie padły żadne wiążce ustalenia, jednak obie strony dały sobie czas na podjęcie kolejnych kroków do przyszłego tygodnia.