Libero w ataku, nerwy u mistrzów. Niesamowity mecz, nowy lider PLusLigi

olimpiada.interia.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Grupa siatkarzy ubranych w żółto-czarne stroje świętuje zdobyty punkt na boisku, w oddzielnym okręgu widać zbliżenie na jednego z zawodników, który żywo reaguje i podnosi palec w geście triumfu.


Ostatni w tym roku mecz PlusLigi miał wyłonić lidera tabeli po pierwszej rundzie fazy zasadniczej. Został jednak rozegrany w kuriozalnych okolicznościach. Wszystko przez epidemię, która pozostawiła w składzie PGE Projektu Warszawa zaledwie siedmiu zdrowych zawodników. Bogdanka LUK Lublin była więc zdecydowanym faworytem, ale miała zaskakujące problemy z pokiereszowanym rywalem. Kibice mogli oglądać ataki i bloki nominalnego libero, a wszystkiemu tylko z boku przyglądał się Wilfredo Leon.
Idź do oryginalnego materiału