Mijają kolejne lata, a Robert Lewandowski przez cały czas jest w "piłkarskich komisjach". 21 sierpnia Lewandowski skończy 37 lat, a przed nim, z dużym prawdopodobieństwem, ostatni sezon w barwach Barcelony. - Nie wiem, czy to będzie mój ostatni sezon w Barcelonie. Nie myślę o tym i zachowuję pełen spokój. To teraz nie jest ważne. Ważne jest to, co będę mógł zrobić w tym sezonie. Najważniejsze jest to, w jakim kierunku wszyscy chcemy podążać i ile tytułów chcemy wygrać, nie moje bramki - opowiadał Lewandowski w rozmowach z hiszpańskimi mediami.
REKLAMA
Zobacz wideo Lewandowski buduje imponującą posiadłość! To tu może zamieszkać po karierze
Czytaj także:
Tylko zobacz, co zrobił Lewandowski. Tak potraktował chłopca
Ci piłkarze mogliby grać w każdej epoce. Legenda nie uwzględniła Lewandowskiego
W jednym z wywiadów przy okazji gali Złotej Piłki sir Alex Ferguson wskazał pięciu piłkarzy, którzy mogliby grać w każdej generacji, zaczynając od lat 50. poprzedniego wieku. W tym gronie nie znalazł się Cristiano Ronaldo, a więc były podopieczny Fergusona.
- Krytycy zawsze zastanawiali się, czy piłkarze tacy jak Pele z lat 50. mogliby grać dzisiaj. Odpowiedź brzmi: wielcy piłkarze mogliby grać w każdej epoce. Leo Messi mógłby grać w latach 50. i obecnie, podobnie jak Alfredo Di Stefano, Pele, Diego Maradona i Johan Cruyff. Wszyscy są świetnymi piłkarzami i Messi należy bez wątpienia do tej kategorii - powiedział.
Czytaj także:
Szczęsny zablokowany! Barcelona znów robi cyrk z rejestracją
Ferguson udzielił tego wywiadu w 2011 r., więc nie mógł wtedy uwzględnić na tej liście Lewandowskiego. Robert wtedy miał za sobą pierwszy sezon w Borussii Dortmund, w którym strzelił dziewięć goli i zanotował cztery asysty w 43 meczach. Wtedy Lewandowski dopiero też wygrywał rywalizację z Paragwajczykiem Lucasem Barriosem.
Lewandowski mógł trafić do Manchesteru United. "Był wtedy na szczycie"
Zanim Lewandowski trafił w 2014 r. do Bayernu Monachium po tym, jak wygasł jego kontrakt z Borussią Dortmund, było sporo plotek o możliwym transferze Polaka do Premier League. Wtedy Lewandowski był wymieniany w kontekście Manchesteru United, ale ostatecznie do transferu nie doszło. To był 2012 rok, a więc tuż przed ostatnim sezonem sir Alexa w roli trenera Man United.
Zobacz też: Trzęsienie ziemi w Barcelonie. Flick był bezlitosny. To koniec
- Zgodziłem się na dołączenie do Manchesteru United, bo jak dzwoni do ciebie Sir Alex Ferguson, to nie możesz powiedzieć nie. Zwłaszcza iż miałem 22 czy 23 lata. No i wiesz, grałem wtedy dla Borussii. Byłem zadowolony, ale to Manchester United był wtedy na szczycie. Pamiętam rozmowę z prezesem Borussii Dortmund, powiedzieli mi, iż mnie potrzebują, iż nie sprzedadzą mnie do Manchesteru United, bo jestem dla nich tak istotny - opowiadał Lewandowski w rozmowie z Rio Ferdinandem z listopada 2024 r.