Lewandowski tak nisko w Złotej Piłce jeszcze nie był. A to nie jest największe zaskoczenie

2 godzin temu
W światku piłki nożnej kiełkuje kolejna afera, związana jak co roku z plebiscytem "Złotej Piłki". O wiele ważniejsze od tego, kto ją zdobył, okazuje się to, kto jej nie zdobył i jak nisko zostali ocenieni świetni gracze. Dość niesprawiedliwie został potraktowany również Robert Lewandowski, którego miejsce jest najniższe w całej jego karierze.


W poniedziałek 22 września odbywa się w Paryżu wielka gala magazynu "France Football" przyznającego jedną z najważniejszych piłkarskich nagród świata – Złotą Piłkę. Organizatorzy postanowili umilić oczekiwanie na werdykt uczestnikom imprezy w Theatre du Chatelet oraz milionom fanów na całym świecie i zaczęli pokazywać nazwiska piłkarzy, którzy w tym roku trofeum nie zdobyli.

Można śmiało powiedzieć, iż nie była to najlepsza decyzja, bo ranking już budzi mnóstwo kontrowersji.

Skąd tak niskie oceny?


W klasyfikacji znalazło się 30 piłkarzy, organizatorzy w mediach społecznościowych obwieścili, kto zajął miejsca 11-30. I wywołali tym potężną burzę. Rzecz jasna nikt nie spodziewał się, iż Robert Lewandowski sięgnie w tym roku po Złotą Piłkę, ale umieszczenie go na miejscu zaledwie 17. wielu specjalistów określa jako nieco niesprawiedliwe.

Jawnym skandalem jawi się za to umieszczenie Pedriego na miejscu 11. Piłkarz był typowany do pierwszej trójki zestawienia, wylądował poza pierwszą dziesiątką. W mediach społecznościowych wybuchła wręcz burza mało przychylnych dla jurorów komentarzy. Tylko w serwisie X jest ich (na tę chwilę) ponad 8 tysięcy i trudno znaleźć wśród nich słowa poparcia dla jurorów.



Pod ich adresem padają oskarżenia o nieznajomość piłki nożnej i epitety. Niska pozycja Pedriego, gwiazdy Barcelony, prawdopodobnie najlepszego na świecie pomocnika, faktycznie może zaskakiwać.

"Oddajcie Lewemu trofeum z 2020 roku"


Wracając do Lewandowskiego: zeszły sezon w jego wykonaniu był bardzo dobry. Strzelił 42 bramki, zaliczył 3 asysty. Drużynowo zdobył to samo, co jego kolega z drużyny, Pedri. To mistrzostwo Hiszpanii, Puchar Hiszpanii oraz Superpuchar.

Obecna 17. pozycja jest najniższa w historii, oczywiście biorąc pod uwagę lata, gdy w rankingu się pojawiał. W zeszłym roku nominacji (za sezon 2023-24) nie dostał, bo Barcelona grała wtedy kiepsko. Lewandowski najwyżej w rankingu znalazł się w roku 2021, gdy został sklasyfikowany na 2. pozycji.



Ale największego pecha miał w roku 2020. Był wtedy w zasadzie pewniakiem do tytułu, ale pandemia zaburzyła rozgrywki i "France Football" odwołał plebiscyt. Do dziś wielu kibiców domaga się "oddania" trofeum za ten rok w ręce Polaka.

Idź do oryginalnego materiału