Przez większość sezonu 24/25 Robert Lewandowski był liderem klasyfikacji strzelców ligi hiszpańskiej. Ostatecznie Polak nie zdobył tej nagrody, bo najlepszy okazał się Kylian Mbappe z Realu Madryt, który strzelił 31 goli. Lewandowski miał o cztery trafienia mniej. Indywidualnie ma jednak za sobą bardzo dobry sezon, o czym świadczą 42 gole i trzy asysty w 52 meczach, licząc wszystkie rozgrywki. - Jestem bardzo dumny z tego, co osiągnęliśmy w tym sezonie - mówił Lewandowski po meczu z Athletikiem (3:0), w którym zaliczył dublet.
REKLAMA
Zobacz wideo Robert Lewandowski nie przyleci na kadrę! "Emocje są ogromne"
Czytaj także:
Oto co zrobili kibice Wisły Kraków po klęsce w barażach o Ekstraklasę
Gol Lewandowskiego trafieniem sezonu? "Co za minuty"
FC Barcelona opublikowała ankietę w swojej aplikacji na urządzenia mobilne na najładniejszego gola poprzedniego sezonu. W pierwszym półfinale jest jedno z trafień Lewandowskiego. Mowa o golu Roberta w październikowym El Clasico, wygranym 4:0 przez Barcelonę. To była 56. minuta meczu na Estadio Santiago Bernabeu. Alejandro Balde dośrodkował piłkę z lewej strony boiska w pole karne Realu, a tam Lewandowski pokonał Thibauta Courtoisa, uderzając piłkę głową. - Co za minuty Lewandowskiego i Barcelony - krzyczeli komentatorzy.
Poza Lewandowskim w tym półfinale nominowany jest Lamine Yamal - dwukrotnie: przepiękna akcja i gol przeciwko Interowi Mediolan w półfinale Ligi Mistrzów oraz trafienie po indywidualnej akcji z Espanyolem - i Dani OImo z jesiennego starcia z Espanyolem.
Czytaj także:
Saudyjczycy wyrzekli się Ronaldo. Tak go ocenili. "Odszedł bez sukcesu"
Do tej pory oddano ponad dwa tysiące głosów (stan na 30 maja, godz. 7:30), a Lewandowski uzyskał zaledwie 14 proc. w głosowaniu kibiców. Zdecydowanym liderem jest Yamal ze swoim trafieniem w meczu z Interem (48 proc.).
Lewandowski nie przyjedzie na zgrupowanie. "Mam was w d..."
W przyszłym sezonie Lewandowski wejdzie w ostatni rok swojego kontraktu z Barceloną. Tuż po ostatnim meczu w okresie Robert poinformował, iż nie weźmie udziału w czerwcowym zgrupowaniu reprezentacji Polski, po konsultacji z trenerem Michałem Probierzem. "Czasem organizm daje sygnał, iż trzeba na chwilę odetchnąć. Biorąc pod uwagę okoliczności oraz natężenie sezonu klubowego, wspólnie z trenerem uznaliśmy, iż tym razem nie wezmę udziału w czerwcowym zgrupowaniu" - przekazał Lewandowski.
Zobacz też: W Turcji pytają o transfer Lewandowskiego! Jest reakcja. "Rozmawiałem z nim"
W związku z tą decyzją na Lewandowskiego spadło sporo krytyki. - Dla mnie to o jeden most za daleko. Nie jestem w stanie tego zrozumieć. Nie mówimy o braku przyjazdu "normalnego piłkarza", tylko kapitana reprezentacji Polski - komentował Mateusz Borek. - Nie znam innego zawodnika, który by sobie wybierał mecze, w których chce zagrać, bo jest zmęczony. Dla mnie to jest nie do przyjęcia! To jest skandal! "Jestem zmęczony, mam was w d… i jadę na wakacje" - podsumował Grzegorz Lato.