FC Barcelona zaliczyła w sobotę kolejną porażkę. Tym razem po kuriozalnym spotkaniu przegrała na własnym stadionie z Atletico Madryt (1:2) - po raz pierwszy od 2006 roku. Po ostatnim gwizdku hiszpańskie media skupiły się na Robercie Lewandowskim, który nie rozegrał dobrego meczu i zmarnował co najmniej jedną dogodną sytuację. Głośnym echem odbiły się jednak słowa kapitana drużyny, Raphinhi, który nie unikał wzięcia odpowiedzialności za zły rezultat.
Lewandowski pod ostrzałem, a jego kolega nie ma złudzeń. To zadecydowało o klęsce
olimpiada.interia.pl 4 godzin temu
- Strona główna
- Piłka nożna
- Lewandowski pod ostrzałem, a jego kolega nie ma złudzeń. To zadecydowało o klęsce
Powiązane
Słaba passa Barcelony. Niechlubne rekordy ekipy Flicka
1 godzina temu
Polecane
Ktoś gra, a Gortat zarabia
54 minut temu
Największe zespoły – Bieg Noworoczny GPK
55 minut temu
85. rocznica niemieckiego mordu na lubelskiej inteligencji
1 godzina temu
Knurów: Pięćdziesięciu kickboxerów podwyższyło stopnie
1 godzina temu