Jak na razie FC Barcelona pozostaje dość bierna na rynku transferowym, co ma związek z kłopotami finansowymi. Tego lata sprowadziła tylko jednego zawodnika - Joana Garcię z Espanyolu. Jednak w najbliższych dniach planuje zakontraktować piłkarza ofensywnego. Opcji jest kilka, a szczególnie jeden z nich staje się faworytem.
REKLAMA
Zobacz wideo Kiedyś wybił mu zęba, dziś jest jego trenerem. "Nie ma tragedii"
Marcus Rashford pokazał, iż chce grać w Barcelonie. Wymowny gest. Lewandowski w tle
To Marcus Rashford. "Barca chce ponownie spróbować pozyskać Rashforda i jest gotowa postawić wszystko na jedną kartę. (...) Jest teraz wyraźnym celem numer jeden. Rozmowy trwają. Hansi Flick dał zielone światło już kilka dni temu" - pisał Florian Plettenberg. I wydaje się, iż jest również chęć ze strony Anglika. Świadczy o tym gest, na który zdecydował się w ostatnich godzinach, a o którym pisze kataloński "Sport".
Rashford zaczął obserwować na Instagramie profile dwóch liderów Barcelony. Jednym z nich jest Robert Lewandowski, najlepszy strzelec drużyny Flicka. A drugim? Pedri. Już wcześniej Anglik zaczął śledzić też konto Lamine'a Yamala i katalońskiego klubu. "To wciąż szczegół, ale zarazem gest, który pokazuje pragnienie Marcusa do tego, by przywdziać trykot Barcelony" - czytamy. Co więcej, Rashford w jednym z filmików na YouTube został zapytany o to, czy chciałby dzielić szatnię z Yamalem. Co odpowiedział? - Tak, oczywiście. Wszyscy chcemy grać z najlepszymi. Mam nadzieję, iż się przekonamy.
Na jaką opcję zdecyduje się FC Barcelona? Transfer definitywny czy wypożyczenie?
Na jakiej zasadzie ewentualnie zostanie dokonany transfer? Tego nie wiadomo, choć "Sport" pisze o wypożyczeniu. Zmiana kolorów byłaby też przysługą dla samego Anglika, który nie cieszy się zbyt dużym zaufaniem Rubena Amorima. Ba, ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w Aston Villi. O tym, czy ostatecznie trafi do Barcelony, przekonamy się w kolejnych dniach bądź tygodniach.
Zobacz też: A jednak! Boniek ogłosił selekcjonera Polaków. "To pierwszy ruch".
W najbliższych godzinach do drużyny powinien dołączyć za to inny skrzydłowy i to na zasadzie transferu definitywnego. Ba, w piątek wylądował już w Barcelonie, gdzie ma podpisać umowę. Treningi z zespołem rozpocznie najpewniej 13 lipca. Wtedy też w gmachach klubu pojawiają się wszyscy piłkarze Flicka.