Lewandowski otrzymał w Niemczech nowy przydomek. "Wow"

1 dzień temu
Zdjęcie: fot. screen https://www.youtube.com/watch?v=GYtDJ5jUhMY fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl


FC Barcelona jest już tylko o krok od półfinału Ligi Mistrzów. W pierwszym ćwierćfinale rozbiła bowiem Borussię Dortmund aż 4:0. Katalończyków do triumfu poprowadził między innymi Robert Lewandowski - autor dwóch goli. Przed wtorkowym rewanżem głos w jego sprawie zabrał trener dortmundczyków Niko Kovac.
FC Barcelona jest nie do zatrzymania w tym roku, a Raphinha, Lamine Yamal i Robert Lewandowski są zabójczo skuteczni. "Blaugrana" rozbiła Borussię Dortmund 4:0 i może powoli myśleć o półfinale Ligi Mistrzów. Polak może za to cieszyć się z dubletu. Barcelona zagrała perfekcyjne spotkanie, nie popełniła żadnych błędów, to był koncert w jej wykonaniu. BVB nie miała żadnych argumentów" - komentował dziennikarz Sport.pl Marcin Jaz.


REKLAMA


Zobacz wideo Żelazny: Jagiellonia zagrała lepszy mecz niż Legia, ale wciąż to była przepaść


Co za słowa o Lewandowskim. Niesamowite
Czy rewanżowe spotkanie w Dortmundzie będzie tylko formalnością? Odpowiedź na to pytanie poznamy we wtorek 15 kwietnia, gdy jedenastki BVB i Barcelony zmierzą się na zielonej murawie. To, co wiemy na pewno to fakt, iż będzie to sentymentalny powrót Roberta Lewandowskiego do miejsca, z którego wypłynął na szerokie wody europejskiego futbolu. Wszakże w Borussii Polak dochodził do finału Ligi Mistrzów.
Finał elitarnych rozgrywek to też miejsce, w którym BVB była w poprzednim sezonie. W meczu o puchar uległa jednak Realowi Madryt (0:2). Trudno przypuszczać, by w Niemczech wierzyli w cud i powtórzenie tego wyniku. Mimo tego trener dortmundczyków Niko Kovac nie traci optymizmu.


Czytaj także:


Potwierdzone! Pięć nowych dyscyplin na igrzyskach. "Pierwszy raz w historii"


- Pamiętamy mecz z Liverpoolem. Ale to było wtedy, a teraz jesteśmy w latach 2024/25. Znamy sytuację - nie zagraliśmy dobrze w pierwszym meczu. Chcemy jutro pokazać inną twarz i chcemy wygrać. Nikt nie może powiedzieć, jak bardzo - powiedział Chorwat, przywołując wyczyn klubu z miasta Beatlesów, który w 2019 roku przegrał na Camp Nou 0:3, ale w rewanżu na Anfield Road odrobił straty, wygrywając 4:0 i awansując do finału. Słowa Kovaca cytuje portal fr.besoccer.com.
Szkoleniowiec Borussii to także osoba, która w przeszłości miała okazję współpracować z Robertem Lewandowskim. W latach 2018-2019 w 65 meczach poprowadził Bayern Monachium. Kapitan reprezentacji Polski pod jego wodzą spisywał się wybornie. Zdobył 60 goli w 63 meczach. Nic dziwnego, iż Chorwat przez cały czas ma do niego olbrzymi sentyment.


Czytaj także:


Dokonał tego jako pierwszy człowiek na świecie. Aż przykro patrzeć


- To świetny profesjonalista. Widziałem wielu dobrych. Ale ten facet? Żyje, je, pije jak profesjonalista i robi wszystko, aby pozostać w formie - komplementował Lewandowskiego przed rewanżowym spotkaniem. To nie było wszystko.
"Kovac, znany ze swojego nacisku na trening i dyscyplinę, powiedział, iż każdy, kto przytula Lewandowskiego, mówi: - Wow, co za Adonis" - napisał portal fr.besoccer.com. Portal sport1.de pisze za to, iż "Niko Kovac zachwyca się 'Adonisem' Lewandowskim". Adonis był postacią z mitologii greckiej, która - jak przedstawia Słownik Języka Polskiego był słynącym z urody ukochanym Afrodyty.
Rewanżowy mecz 1/4 finału Ligi Mistrzów pomiędzy Borussią Dortmund a FC Barceloną odbędzie się we wtorek 15 kwietnia. Już teraz zapraszamy do śledzenia relacji na żywo na Sport.pl i w aplikacji mobilnej.
Idź do oryginalnego materiału