Robert Lewandowski wrócił do wielkiej strzeleckiej formy. W czterech ostatnich meczach FC Barcelony zdobył w sumie cztery bramki, a jego gol przeciwko Deportivo Alaves zapewnił zwycięstwo 1:0. Przy okazji nasz napastnik stał się pierwszym graczem z pięciu czołowych europejskich lig, który w tym sezonie osiągnął granicę 30 trafień. Teraz stoi przed wielką szansą, by jeszcze ten dorobek poprawić. W czwartek zmierzy się z wyjątkowo wygodnym dla niego rywalem.
REKLAMA
Zobacz wideo TYLKO U NAS. Probierz powoła Stolarczyka do kadry? Żelazny: Przypomina mi Fabiańskiego
Wielka okazja dla Lewandowskiego. Liczby mówią same za siebie
FC Barcelona w ramach ćwierćfinału Pucharu Króla zagra na wyjeździe z Valencią. Jak odnotowało "Mundo Deportivo", to "ulubiona ofiara" Lewandowskiego. - To rywal, któremu Polak strzelił najwięcej goli odkąd jest w Barcelonie - wyjaśniło. Statystyki rzeczywiście wyglądają imponująco. Lewandowski w sumie przeciwko Valencii wychodził na boisko pięć razy. Efekt? Siedem goli na koncie.
Polakowi tylko raz nie udało się trafić do siatki w meczu z tym przeciwnikiem. Działo się to w grudniu 2023 r. na Mestalla. Barcelona zremisowała wówczas w LaLiga 1:1, a jedyną bramkę dla niej zdobył Joao Felix. Zdecydowanie lepiej wyglądał rewanż. W kwietniu 2024 r. Lewandowski skompletował hat-tricka i przyczynił się do wygranej 4:2.
W obecnym sezonie ligowym FC Barcelona również dwukrotnie grała Valencią. Na Mestalla wygrała 2:1, a oba gole strzelił Lewandowski. Z kolei stracie na Montjuic oglądaliśmy stosunkowo niedawno, bo w niedzielę 26 stycznia. Katalończycy rozgromili wówczas gości aż 7:1, a Lewandowski, choć wszedł dopiero na ostatnie pół godziny, także dołożył jedno trafienie.
Tak nazwali Lewandowskiego przed meczem z Valencią. "Wielki talizman"
"Mundo Deportivo" zwraca uwagę na jeszcze jedną zależność. jeżeli Robert Lewandowski jest na boisku, to FC Barcelona z Valencią nie przegrywa. - Blaugrana może wykorzystać Roberta Lewandowskiego jako swój wielki talizman na czwartkowy mecz na Mestalla. 36-letni polski napastnik grał przeciwko Valencii pięć razy, odkąd zaczął grać w Barcelonie i ani razu nie przegrał. Z pięciu rozegranych meczów przeciwko Valencii "Lewy" wygrał cztery i jeden zremisował - czytamy.
O tym, czy Lewandowski przedłuży fantastyczną serię, przekonamy się w najbliższy czwartek 6 lutego. Mecz Valencia - FC Barcelona w ćwierćfinale Pucharu Króla rozpocznie się o godz. 21:30. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej na żywo na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.