Lewandowski na kadrze, a oto co robi Szczęsny, gdy ma wolne. Wzór

3 godzin temu
Już w najbliższych dniach reprezentacja Polski rozegra dwa mecze. Najpewniej wystąpi w nich Robert Lewandowski, który przyleciał do Katowic. W Hiszpanii pozostał za to Wojciech Szczęsny, który etap przygody z kadrą ma już za sobą. Mimo iż w poniedziałek miał wolne, to nie zamierzał marnować czasu. Dziennikarze "Mundo Deportivo" donieśli, dokąd polski bramkarz udał się tego dnia.
- Od strony czysto emocjonalnej, początek był ciężkawy. Jednak wsparcie kibiców, które zobaczyłem, bardzo mi pomogło. Byłem zszokowany tą skalą wsparcia, pomogło mi to patrzeć na piłkę nożną przez inny pryzmat. Nie zapomnę tego - tak Robert Lewandowski odniósł się do konfliktu z Michałem Probierzem podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. Napastnik podobnie jak i wielu innych piłkarzy FC Barcelony, udał się na zgrupowanie reprezentacji. 37-latek otrzymał powołanie od Jana Urbana. Takowego nie otrzymał Wojciech Szczęsny, który już zakończył reprezentacyjną karierę. Co w tym czasie robi więc polski bramkarz?


REKLAMA


Zobacz wideo Syn Jana Urbana skradł show! "Będę musiał się przejechać"


Wojciech Szczęsny nie marnuje czasu. Miał wolne, a i tak pojawił się w centrum sportowym Barcelony
Rąbka tajemnicy ujawnili dziennikarze "Mundo Deportivo". Śledzili to, co dzieje się w gmachach klubu, mimo iż trwa przerwa od rozgrywek. I ujawnili, iż z racji małej liczby dostępnych piłkarzy w poniedziałek trening Barcelony się nie odbył. Mimo wszystko Szczęsny udał się do ośrodka klubowego. "Przyszłość młodego Fermina Lopeza zdominowała poniedziałkowe wiadomości w Ciutat Esportiva Joan Gamper, do którego przybyli też Gavi, Wojciech Szczęsny i Hansi Flick. Z powodu małej grupy dostępnych osób drużyna dziś nie trenowała, ale i tak niektórzy zdecydowali się odwiedzić centrum sportowe Barcelony" - czytamy.


Szczęsny pewnie trenował indywidualnie. Nie traci więc czasu i chce utrzymać konkurencyjność, jak najlepiej przygotowując się do następnej części sezonu. Na szczęście będzie miał możliwość w niej wystąpić. Po wielu trudach Barcelonie udało się zarejestrować bramkarza.
Joan Garcia nie odpuszcza. Wysoka forma
Mimo wszystko wydaje się, iż w najbliższym czasie numerem jeden między słupkami pozostanie Joan Garcia, który jak na razie spisuje się znakomicie. Szczególnie zaimponował w meczu z Rayo Vallecano, gdzie wywalczył dla drużyny remis (1:1). Gdyby nie jego interwencje Barcelona najpewniej poległaby i to wyraźnie.
Zobacz też: Tyle Legia zapłaci za Urbańskiego. Absolutny rekord.


Katalończycy zajmują czwarte miejsce w La Liga. W trzech kolejkach uzbierali siedem punktów. Kolejny mecz rozegrają 14 września, a ich rywalem będzie Valencia. W najbliższych dniach oczy polskich kibiców będą jednak zwrócone na zmagania reprezentacyjne. 4 i 7 września Biało-Czerwoni zmierzą się kolejno z Holandią i Finlandią. Te spotkania mogą przesądzić o awansie naszej kadry na mistrzostwa świata 2026.


Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU
Idź do oryginalnego materiału