FC Barcelona do rewanżowego meczu półfinałowego Ligi Mistrzów przeciwko Interowi Mediolan podeszła osłabiona. Hansi Flick nie mógł skorzystać z Julesa Kounde oraz Alejandro Balde, a tylko na ławce rezerwowych to spotkanie zaczął Robert Lewandowski. Polak pojawił się na boisku w doliczonym czasie gry, kiedy jego zespół prowadził 3:2. I kiedy wydawało się, iż Barcelona lada moment wyszarpie awans do finału, gospodarze doprowadzili do wyrównania. Ostatecznie Inter zwyciężył 4:3, dzięki czemu zagra w meczu o tytuł. Tuż po ostatnim gwizdku...