Mimo wieku, na ściągnięcie 38-letniego Roberta Lewandowskiego w swoje szeregi chętnych nie brakuje. W obliczu wygasającego kontraktu "Lewego" z FC Barceloną i braku stanowiska piłkarza bądź klubu, światowe media coraz częściej zastanawiają się, gdzie trafi polski napastnik.
REKLAMA
Zobacz wideo "Atmosfera stała się nie do zniesienia". Brzęczek odpowiada Lewandowskiemu
Do Milanu trafiali już starsi piłkarze
Zainteresowanie przejawiać mają kluby z Arabii Saudyjskiej, Stanów Zjednoczonych oraz tureckie Fenerbahce, ale żaden z tych kierunków nie wydaje się być dla kapitana reprezentacji Polski atrakcyjny. Wobec tego największym faworytem do zakontraktowania Lewandowskiego jest włoski AC Milan, który w ostatnich latach ściągał już piłkarzy w podobnym wieku.
Najświeższym takim przykładem jest Luka Modrić, który po 13 latach spędzonych w Realu Madryt, mając 39 lat na karku, przeniósł się do ekipy "Rossoneri". Chorwacki pomocnik podpisał roczną umowę z opcją przedłużenia o rok, a włoski dziennikarz "La Gazzetta Dello Sport", Marco Guidi twierdzi, iż podobnie może być w przypadku "Lewego".
- Taka propozycja może być realna. Modrić otrzymał ofertę 1+1, czyli roczny kontrakt z obietnicą, iż jeżeli wszystko pójdzie dobrze, klub zaproponuje mu kolejny rok - wskazał na łamach portalu "WP SportoweFakty".
"Lewy" lekarstwem na brak napastnika? Są wątpliwości
Zdaniem Włocha Lewandowski mógłby być remedium na bolączki ofensywne ekipy z Mediolanu. Massimiliano Allegri nie ma w swoich szeregach klasycznego napastnika, który zapewniłby przyzwoitą liczbę goli w sezonie.
- Lewandowski, mimo wieku, przez cały czas strzela wiele goli i robiłby to także we Włoszech. Milan natychmiast podniósłby poziom drużyny - zauważył Guidi, ale po chwili dodał: - W ustawieniu 3-5-2 stosowanym przez Allegriego miałbym co do "Lewego" pewne wątpliwości. Trzeba też podkreślić, iż z ekonomicznego, a nie sportowego punktu widzenia, to nieopłacalna operacja.
Wszystko z powodu wysokich wymagań kontraktowych reprezentanta Polski. Milan musiałby zapłacić około 20 milionów euro za rok gry, podczas gdy "Lewy" w ekipie "Rossoneri" spędziłby maksymalnie dwa lata.
Na ten moment temat przenosin Lewandowskiego do Milanu istnieje głównie w mediach. Klub konsekwentnie zaprzecza istnieniu zaawansowanych negocjacji. Mimo to Guidi w rozmowie z "WP SportoweFakty" stwierdził, iż dyrektor sportowy włoskiej drużyny, Igli Tare, z pewnością rozważyłby możliwość ściągnięcia Polaka w swoje szeregi.

3 godzin temu















