Po tym meczu jedno jest pewne. Valentin Cojocaru po pierwszej połowie zdjął rękawice i z przerażeniem odkrył, iż na dłoniach porobiły mu się odciski. Wszystko przez to, iż do tego czasu – tu oczywiście zamierzenie odrobinę przesadzamy, nie łapcie nas za słówka – futbolówka kontakt z jego rękami miała adekwatnie bez przerwy. A to wyłapał […]
- Strona główna
- Inne dyscypliny
- Legia niby chciała, ale Cojocaru i Pogoń mieli inny plan
Powiązane
Skomplikowali swoją sytuację. Tego żałują najbardziej
1 godzina temu
Polecane
MLB The Show 25 - recenzja gry
1 godzina temu