Legendarny Jose Aldo wraca z emerytury! Stoczy ostatnią walkę w kontrakcie na UFC 301!

To się dzieje naprawdę! Legendarny zawodnik mieszanych sztuk walki Jose Aldo wraca z emerytury i swoją ostatnią walkę w kontrakcie z amerykańskim gigantem stoczy na gali UFC 301.

Brazylijczyk odwiesza zatem rękawice, które zawieisł na kołku po porażce w sierpniu 2020 roku z Merabem Dvalishvilim na gali UFC 278.

To wówczas Aldo ogłosił zakończenie kariery w mieszanych sztukach walki, by skupić się na walkach toczonych w formule pięściarskiej.

• ZOBACZ TAKŻE: Tsarukyan pewny siebie! Tak powiedział o Chandlerze: Nie jesteśmy na tym samym poziomie!

Jose Aldo wraca z emerytury!

37-latek ostatnio rywalizował właśnie we wspomnianej wcześniej formule pięściarskiej, gdzie stoczył dwa pojedynki. Swój “romans” z boksem tłumaczył niższą urazowością podczas przygotowań.

Teraz Brazylijczyk jest gotowy wrócić do startów w MMA i wystąpi już na gali UFC 301, a jego rywalem będzie Jonathan Martinez.

Aldo tak tłumaczy swój powrót do MMA:

• ZOBACZ TAKŻE: UFC 304 w Manchesterze potwierdzone. Katastrofalne godziny transmisji!

“Myślę, iż potrzebowałem przerwy zarówno dla głowy jak i dla ciała. To przez wymagania i wysiłek, jakie narzucałem sobie przez ostatnie 20 lat. Znalazłem dyscyplinę, na której mogłem się tymczasowo skupić, czyli boks i robiłem to przez ostatni czas, by zregenerować się od presji, która na mnie ciążyła przez ostatnie lata. Ciągle chciałem zostać mistrzem i w każdej walce stawiałem sobie wysoko poprzeczkę. Teraz czuję, iż odpocząłem i mogę wrócić.”

Brazylijczyk zostawił także otwartą furtkę na kolejne walki w oktagonie największej organizacji MMA na świecie:

“W zasadzie to powiedziałem UFC już kilka miesięcy temu, iż jestem gotowy do powrotu. Chcę stoczyć tę walkę, zobaczyć gdzie jestem, jak sobie poradzę i wtedy podejmę decyzję. Może wrócę do boksu, może znowu zawalczę dla UFC. Odpowiedź padnie po tym, jak walka z Jonathanem Martinezem zostanie zakończona.”